Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Wisła Płock chce wypożyczyć Kamila Dankowskiego

Jakub Guder, Piotr Janas
Kamila Dankowskiego chce wypożyczyć Wisła Płock
Kamila Dankowskiego chce wypożyczyć Wisła Płock fot. Paweł Relikowski
I-ligowa Wisła Płock oficjalnie na swojej stronie internetowej poinformowała, że jest zainteresowana wypożyczeniem ze Śląska Wrocław Kamila Dankowskiego.

O zainteresowaniu nastolatkiem na swojej stronie poinformowała I-ligowa Wisła Płock (w poprzednim sezonie do końca biła się o awans do ekstraklasy), ale też ojciec piłkarza - który sprawuje pieczę nad jego karierą - potwierdził nam informację o tej propozycji.

- Śląsk dostał oficjalną propozycję rocznego wypożyczenia Kamila do Wisły Płock. Rozmawiałem na ten temat z trenerem Pawłowskim, ale on cały czas zapewnia, że Kamil będzie dostawał więcej szans w Śląsku - powiedział nam Grzegorz Dankowski.
- Trener rozmawiał też z moim synem i powiedział mu, że jego zdaniem wypożyczenie do I ligi byłoby krokiem wstecz. Kamil bardzo ufa Tadeuszowi Pawłowskiemu i nie zamierza robić niczego wbrew jego woli. Uznał, że jeśli trener uważa, że lepiej dla niego będzie, aby pozostał we Wrocławiu, to tak właśnie postąpi. Z drugiej jednak strony im dłużej siedzi na ławce rezerwowych, tym bardziej traci pewność siebie. Jako ojciec mam nadzieję, że Kamil zacznie w końcu dostawać więcej okazji - mówi całkiem rozsądnie pan Grzegorz.

Dankowski w tym sezonie zagrał w trzech meczach - zaliczył epizody w spotkaniach z NK Celje oraz 73 min w wyjazdowym pojedynku z Pogonią Szczecin. W rozgrywkach 2014/2015 zagrał w 10 meczach ligowych, w pięciu wychodził w pierwszym składzie. Ma też mocną pozycję w reprezentacji Polski do lat 19.

W Wiśle Płock jednak Dankowski miałby raczej pewne miejsce w składzie. Do Zagłębia Lubin przed sezonem odszedł bowiem Krzysztof Janus, a utalentowanym 21-latkiem Fabianem Hiszpańskim mocno zainteresowane jest Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wisła ponoć byłaby skłonna wypożyczyć "Danka" nawet tylko do końca roku, na cztery miesiące.
Wypożyczeniem młodego zawodnika ponoć już wcześniej zainteresowany był jeden z I-ligowych klubów, ale także wtedy Pawłowski nie wyraził na to zgody.

Widać, że trener coraz dłużej daje pograć młodym, ale z drugiej strony Kamil Dankowski konkurencję w Śląsku ma w tej chwili dużą. Sztab szkoleniowy WKS-u widzi go raczej na skrzydle niż w obronie, a tam w tej chwili grają Flavio, Robert Pich i Jacek Kiełb, a czasem też Krzysztof Ostrowski. No chyba że na Oporowskiej liczą się z tym, że mogą jeszcze w tym okienku transferowym stracić Picha, którym ponoć zainteresowany jest turecki zespół Kasimpasa. Kontrakt Słowaka wygasa z końcem roku i już teraz może negocjować z innym pracodawcą, a następnie podpisać umowę obowiązującą od 1 stycznia.
Trudno się spodziewać, by we Wrocławiu zgodzili się na wypożyczenie innych młodych zawodników. Jakub Wrąbel jest właściwie jedyną alternatywą dla Mariusza Pawełka, bo Mateusz Abramowicz raczej musi się pogodzić z rolą tego trzeciego.

Swoje minuty regularnie dostaje też ostatnio Michał Bartkowiak, który pomału odbudowuje się kondycyjnie. Problemem u niego jest metalowa płytka w nodze, jaka została mu po ubiegłorocznej operacji kontuzjowanej kostki. Nie przeszkadza zbytnio w grze, ale kiedyś będzie trzeba ją wyjąć, a to wiąże się z kolejną przerwą w treningach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska