Warunkowe licencje otrzymało osiem ekip: nasze WTS, a także Tauron Azoty Tarnów (co do grosza spłacił Sebastiana Ułamka i Krzysztofa Kasprzaka), Unia Leszno, Marma Rzeszów, Polonia Bydgoszcz, Falubaz Zielona Góra, Stal Gorzów i Wybrzeże Gdańsk.
Licencji nie otrzymał jedynie Włókniarz, który ma jeszcze wobec zawodników zadłużenie sięgające 900 tys. zł z okładem. Prezes Marian Maślanka widzi realną szansę na wyrównanie rachunków do 15 stycznia. I o taki właśnie czas poprosił władze. W każdym razie listy intencyjne z zawodnikami już podpisał, m.in. z Danielem Nermarkiem, Fredrikiem Lindgrenem i Grzegorzem Zengotą. Jak znamy życie, dostaną pod Jasną Górą szansę. Jeśli nie, pierwszy w kolejce może ich zastąpić - w myśl regulaminu - Start Gniezno, który przegrał z Włókniarzem baraże o ekstraligę. Na występy w niższej klasie zakontraktował już Adama Skórnickiego, Bjarne Pedersena, Antonio Lindbaecka i Magnusa Zetterstroema.
Potwierdziły się nasze informacje o składzie Lotosu Wybrzeża Gdańsk. Do ekipy trenera Stanisława Chomskiego doszli Piotr Świderski, Łotysz Maksim Bogdanow, Tomasz Chrzanowski oraz Nicki Pedersen. Karty na stół wyłożył też prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki. Joker - Tomasz Gollob. Asy? Mają nimi być Matej Zagar, Niels Kristian Iversen, Michael Jepsen Jensen (ostatnio Unibax) oraz Kasprzak, do którego Gollob ma wyjątkową słabość. I twierdzi, że wie jak Kasprzaka błędy wyeliminować. - Brązu nie chcę, mam już. Ze srebra będę zadowolony, a ze złota szczęśliwy - deklaruje Komarnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?