Emerytowany milicjant, a obecnie radny, Ryszard Ostrowski przekonał swych kolegów z samorządu, że IPN jest niepotrzebny, skoro nie potrafił zarchiwizować danych bardziej przydatnych obywatelom niż teczki agentów. Chodziło mu o informacje na temat wysokości zarobków dzisiejszych emerytów.
- My, kamiennogórscy radni, członkowie Komisji Regulaminowej, uważamy, że jeżeli w zbiorach IPN nie ma danych o średnich zarobkach Polaków w latach PRL-u, to należy tę instytucję rozwiązać ku ogólnemu zadowoleniu, ponieważ szkoda za miliony złotych rocznie skłócać nas wszystkich (...), skoro nie potrafiono zarchiwizować tak istotnych danych, jak zarobki - napisała komisja regulaminowa kamiennogórskiej rady miejskiej.
Wystąpienie radnych przeciw IPN formalnie nie ma znaczenia. Tym niemniej, przewodnicząca rady miejskiej została zobowiązana do przesłania tego dokumentu marszałkowi Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?