Chodzi o kluczowy odcinek tej ulicy od obwodnicy śródmiejskiej do obwodnicy autostradowej. Przypomnijmy, że ten ok. 800-metrowy fragment był remontowany przez ostatnich kilka miesięcy, a termin zakończenia prac wyznaczono na marzec przyszłego roku.
Okazało się jednak, że firma Skanska, wykonawca prac, wpuści tam kierowców z aż czteromiesięcznym wyprzedzeniem. Szef kontraktu z tej firmy, Dariusz Kotarski zapowiadał już na początku prac, że będzie chciał "się wyrobić" do zimy, by później nie liczyć na kaprysy pogody. Dzięki wielu słonecznym tygodniom, plan udało się zrealizować.
Spółka Wrocławskie Inwestycje twierdzi, że nagrody za przedterminowe zakończenie prac (tak jak było to na obwodnicy śródmiejskiej) nie będzie, bo taki zapis nie znalazł się w kontrakcie. Od najbliższej soboty pomiędzy dwoma obwodnicami - śródmiejską i autostradową - pojedziemy już dwoma pasami w każdym z kierunków: do Wrocławia i do Poznania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?