Wrocław: Przegląd techniczny tylko z tymczasowym dowodem rejestracyjnym

Jeżeli policja zabierze nam dowód rejestracyjny, bo nie mamy ważnego przeglądu samochodu, trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami. Funkcjonariusze, zatrzymując dokument i jeżeli nie stwierdzą znaczących uchybień w stanie technicznym wozu, dają nam krótkoterminowe pokwitowanie. Umożliwia ono jazdę samochodem do czasu wykonania zaległych badań. Samo pokwitowanie od policji jednak nie wystarczy. We Wrocławiu trzeba do tego wykupić dodatkowo tymczasowy dowód rejestracyjny i tablice: koszt ok. 70 zł.

Jeżeli tego nie zrobimy, z przeglądu nici. Wrocławskie okręgowe stacje kontroli pojazdów mogą robić przeglądy w takiej sytuacji tylko wtedy, gdy kierowca okaże tymczasowy dowód rejestracyjny, a na samochodzie ma przejściowe tablice. Nie mogą natomiast przeprowadzić badań tylko na podstawie pokwitowania, które daje policjant podczas kontroli.

Policjanci się dziwią. - Pokwitowanie od funkcjonariusza zatrzymującego dowód rejestracyjny jest podstawą do wykonania badań technicznych - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji - Takie są przepisy w całym kraju. Nic mi nie wiadomo, by we Wrocławiu mogło być inaczej - dodaje.

Innego zdania są wrocławscy diagności. - Do każdej stacji kontroli przyszło pismo z urzędu miejskiego, w którym jednoznacznie określono, że bez tymczasowego dowodu rejestracyjnego nie można robić przeglądu - twierdzi Ryszard Armatys, kierownik stacji kontroli pojazdów przy ul. Pięknej. - Takie wymagania są od czerwca. Podobno tak jest w ustawie z lat 90., ale dopiero niedawno ktoś to doczytał - tłumaczy Armatys.

Przepisów sprzecznych z policyjnymi bronią też w magistracie. Według nich obowiązek wykupywania tablic tymczasowych to normalna procedura. Nawet jeżeli potrzebne są na jeden dzień.

- Jeżeli policjant zatrzymał dowód rejestracyjny i wskazał jako przyczynę zatrzymania brak aktualnych badań technicznych pojazdu, to niewąt-pliwie zachodzi konieczność dokonania tych badań - mówi Julia Wach z ratusza. - W trakcie czynności identyfikacji pojazdu diagnosta zobowiązany jest porównać zapisy w dowodzie rejestracyjnym lub pozwoleniu czasowym ze stanem faktycznym - dodaje Wach. Jeżeli diagnosta nie przestrzega tego przepisu, ryzykuje utratą uprawnień.

Ale jest metoda, by uniknąć opłaty: można zrobić przegląd poza Wrocławiem. Wystarczy przeprowadzić badania na przykład w Legnicy, bo tam nikt nie wymaga od nas posiadania tymczasowego dowodu i tablic, a jedynie pokwitowania wystawionego przez policję.

Jest obowiązek

Obowiązek uzyskania decyzji w sprawie czasowej rejestracji pojazdu wynika z postanowień art. 74 ust. 2 pkt 2c Ustawy o ruchu drogowym.

Przepis ten przewiduje czasową rejestrację auta spowodowaną koniecznością przejazdu w celu dokonania jego badania technicznego. Taki obowiązek zachodzi, kiedy pojazd mamy jechać np. do naprawy czy przeglądu. Prawo nakłada obowiązek takiej czasowej rejestracji pojazdu na organ rejestrujący, na wniosek właściciela.