Metoda działania młodego jeleniogórzanina opierała się na odwracaniu uwagi pracowników aptek i urzędów pocztowych.
- Pytał w urzędach o możliwość wysłania paczki lub absorbował sprzedawcę w aptece szukaniem leku, a następnie wyjmował z niezabezpieczonych szuflad i kaset pieniądze w różnych kwotach, po czym wychodził. Jak ustalili policjanci zdarzało się, że pokrzywdzeni dopiero po pewnym czasie orientowali się, że brakuje określonych kwot - mówi podinsp. Małgorzata Gorzelak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Teraz 25-latek odpowie przed sądem, który, biorąc pod wagę wcześniej popełniane podobne przestępstwa, może skazać go nawet na 7,5 roku więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?