Pisaliśmy ostatnio o tym, że coraz więcej biur turystycznych oferuje swoim klientom sekswakacje w Europie i na świecie. Okazuje się tymczasem, że swobody w wypoczynku nie brakuje turystom także w okolicznych uzdrowiskach Dolnego Śląska. Pani Maria z Poznania, 73-latka, przyznaje, że przyjechała do Szczawna-Zdroju, żeby lepiej się poczuć i... dobrze zabawić.
- Jestem wdową, dlaczego miałabym więc nie korzystać z życia - mówi energiczna kobieta. Wystrojona w kwiecistą sukienkę, w kapeluszu, zwraca uwagę. - Lubię dobrze wyglądać, zawsze jestem umalowana i nie mogę narzekać na zainteresowanie panów - mówi.
Pan Jan z Warszawy do Szczawna przyjeżdża od ośmiu lat, Co roku z panią Danusią. Partnerka mieszka nad morzem. Dokładnej miejscowości podać nie chce. Powodów tajemniczości też nie. Ale można się domyślić, że pewnie w domu czeka mąż... - Jesteśmy przyjaciółmi i zawsze spotykamy się tu w lipcu. Spacerujemy rozmawiamy. No a jak wracamy do domu, to wysyłamy listy - mówi pan Jan. Poznali się, kiedy oboje korzystali z usług sanatorium. Dziś przyjeżdżają prywatnie. - Nie wiem, co będzie, jak mojego Janka zabraknie. Cały rok czekam na te wyjazdy - mówi pani Danusia, ściskając dłoń starszego pana.
O tym, że kuracjusze potrafią korzystać z życia, wiedza dobrze miejscowi. Na temat spotkań w parkach czy na Słonecznej Polanie powstają legendy. W sklepie słyszymy historię o zakochanej parze, która spotkała się na małe tete-a-tete w parku. Podobno pani była w Szczawnie-Zdroju z mężem, który w tym czasie miał korzystać z zabiegów. Okazało się, że zakończył je szybciej, niż planował i zaczął szukać żony. Znalazł... - Ponoć biegł za nią po parku i wyzywał od ladacznic - zaśmiewa się sprzedawczyni. Przyznaje jednak zaraz, że widok starszych, trzymających się za ręce par, jest uroczy. - Pocieszające, że człowiek za 40 lat jeszcze może się zakochać i tak się tym cieszyć - wzdycha.
Nieco młodsi wybierają na "atrakcyjne" wypady zagranicę. Polacy jeżdżą z biurami podróży lub starają się organizować takie wypady na własną rękę.
ZOBACZ: Sekswakacje - biura podróży prześcigają się z ofertami
Dolnoślązacy mogą bez większych przeszkód korzystać ze zorganizowanych sekswczasów, których nie brakuje w ofercie niektórych niemieckich biur podróży. Można je rezerwować internetowo lub podczas wizyty w którymś z przygranicznych miast.
Ceny? Od 1500 euro wzwyż. Górnej granicy praktycznie nie ma. Obok Francji, turyści z Polski równie chętnie stawiają na Chorwację, gdzie również nie brakuje plaż dla nudystów i klubów, w których bez problemu znajdziemy partnerkę lub partnera na noc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?