Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląska policja łata braki kadrowe na Euro 2012

Natalia Wellmann
Ponad dwustu policjantów ma być przyjętych do policji na Dolnym Śląsku do końca tego roku. Potrzeby są jednak znacznie większe. W Polsce liczba wakatów w tym roku osiągnęła rekordowy wynik, biorąc pod uwagę ostatnie 20 lat. Brakuje około 7 tys. funkcjonariuszy. W listopadzie i grudniu do policji ma być przyjętych ponad 3 tys. osób.

Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu planuje dwa nabory: w listopadzie i w grudniu - do wszystkich podległych jej jednostek.

- Chętnych mamy znacznie więcej. Od początku roku do września podania o pracę złożyło około 3200 osób. W ubiegłym roku było ich 3500 - mówi Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Dlaczego tak dużo? Dla 28-letniego Grzegorza Makowieckiego spod Kłodzka praca policjanta to spełnienie marzeń. Wcześniej pracował w różnych firmach, ale do munduru ciągnęło go najbardziej.
- To nie tylko ciekawa, ale też i pewna robota. Jak już się załapiesz, to pracujesz do emerytury - mówi.
Najchętniej widziałby się w wydziale kryminalnym. Trochę to potrwa zanim będzie mógł tam trafić.

Najpierw musi przejść pozytywnie wstępną weryfikację. Jeśli już się "załapie", czeka go kilkumiesięczne szkolenie, a potem praca w prewencji (tzw. adaptacja). Ile może zarobić? Na początek, kiedy funkcjonariusz jest na szkoleniu, otrzymuje ok. 1300 zł na rękę. Przy czym nie płaci za pobyt i wyżywienie w ośrodku szkoleniowym. Gdy skończy kurs, zarabia 2200 zł na rękę. - Uposażenie wzrasta wraz z doświadczeniem i osiągnięciami w pracy- dodaje Petrykowski. Dla przyszłych policjantów nie jest to wynagrodzenie marzeń.

- Rewelacji nie ma. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ryzyko, na jakie narażony jest każdy policjant - mówi Marcin z Wałbrzycha. Ale o pracę będzie się starał. - Może w przyszłości coś się zmieni i w ślad za rangą tego zawodu pójdą też pieniądze - dodaje z nadzieją wałbrzyszanin.

Zbliżający się nabór do policji będzie drugim w tym roku. W maju i lipcu zatrudnionych zostało 150 osób. Czy to wystarczy, zwłaszcza w perspektywie zbliżającego się Euro 2012? Policjanci zapewniają, że tak.

- To będzie dla naszej policji megawyzwanie. Zwłaszcza że dobrych, doświadczonych funkcjonariuszy jest niewielu. Sporo odchodzi na emeryturę. Zostaje prawie sama młodzież, która bardziej nadaje się do zabezpieczania pielgrzymki niż rozjuszonych kiboli - mówi nam jeden z policjantów.
W Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wyjaśniają, że obecnie na Dolnym Śląsku pracuje 7,5 tys. funkcjonariuszy policji. Liczba ta utrzymuje się na takim samym poziomie od kilku lat i w zupełności wystarczy.

- Dowodem są statystyki. W pierwszym półroczu tego roku liczba przestępstw popełnionych w naszym regionie spadła o kilka procent. To pokazuje, że wykonujemy dobrą robotę - przekonuje nas Paweł Petrykowski.
A jak wyglądają przygotowania do zabezpieczenia rozgrywek piłkarskich w czasie Euro 2012 we Wrocławiu?

Dolnośląska policja jest właśnie w trakcie opracowywania całego przedsięwzięcia. - Z pewnością zaangażujemy wszystkich funkcjonariuszy, a jeśli trzeba będzie, to poprosimy o wsparcie z innych regionów - mówi Petrykowski.
Zaznacza, że "nowi" nie wezmą udziału w zabezpieczeniu rozgrywek. - Ktoś musi wykonywać bieżącą pracę. Nie chcemy ich rzucać na głęboką wodę - mówi rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska