Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ramię w ramię z idolem

Marcin Kaźmierczak
Kacper w nadchodzącym sezonie będzie miał możliwość ogrywać się w Wolsztyniaku
Kacper w nadchodzącym sezonie będzie miał możliwość ogrywać się w Wolsztyniaku Marcin Kaźmierczak
Niewielu jest młodych szczypiornistów, którzy mieliby okazję trenować z najlepszymi zawodnikami świata. Przed taką szansą stanął 19-letni obrotowy Kacper Pawłowski, wychowanek Chrobrego, który po trzech latach nauki w gdańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego wrócił do rodzimego klubu

Ze względu na wzrost, wielu kibiców porównuje Kacpra do Kamila Syprzaka, potężnego obrotowego reprezentacji Polski. Dostrzega to również trener Chrobrego, Piotr Zembrzuski. - Kacper ma cechę, której nie można wytrenować - znakomite warunki fizyczne. Teraz wszystko jest w jego rękach - podkreśla.

Młody kołowy do czasu przejścia do Szkoły Mistrzostwa Sportowego praktycznie nie trenował regularnie. - Na testy pojechałem praktycznie bez żadnych umiejętności. O przyjęciu zaważyły moje warunki fizyczne. Na samym początku trenerzy powiedzieli mi, że albo będę ciężko trenował i dawał z siebie wszystko, albo nic z tego nie będzie i wrócę do domu - wspomina K. Pawłowski. - Podjąłem jednak to wyzwanie i opłaciło się. Uważam, że to były trzy najlepsze lata w moim dotychczasowym życiu - dodaje.

Teraz młody głogowianin ma możliwość treningów z jednym z najlepszych obrotowych świata, Bartoszem Jureckim. - To dla mnie wielki zaszczyt trenować z Bartkiem. Darzę go wielkim szacunkiem i bardzo się cieszę, bo mam okazję, jak nikt inny w moim wieku, rozwijać się pod okiem najlepszego zawodnika na świecie na swojej pozycji - podkreśla Kacper.

Jak podkreśla młody szczypiornista, Bartosz Jurecki jest jego wielkim idolem. - Zawsze chciałem być taki jak on. Dziewięć lat temu kibicowałem mu z trybun, a podczas pamiętnego finału z Wisłą Płock, dostałem nawet od Bartka koszulkę. Niestety gdzieś się zawieruszyła, a jak się później okazało, mama ją wyrzuciła - śmieje się Kacper. Teraz będzie mógł bez problemu wymienić się koszulkami ze swoim idolem.

W nadchodzącym sezonie, Kacper Pawłowski zostanie wypożyczony do pierwszoligowego Wolsztyniaka Wolsztyn. - Największym problemem zawodników kończących wiek juniora, jest to, że nie mają gdzie grać. Kacper ma już szansę trenować z jednym z najlepszych kołowych świata a jednocześnie będzie miał możliwość ogrywania się w Wolsztyniaku - zaznacza P. Zembrzuski.

Zadowolenia z wypożyczenia nie kryje też sam zawodnik. - Wiadomo, że to będzie nowe doświadczenie i krok w seniorską karierę. - mówi.

Głogowianin wierzy również, że regularna gra pomoże mu zostać ponownie powołanym do juniorskiej kadry Polski. Jego największym marzeniem jest zaś gra w seniorskiej reprezentacji. - Póki co chciałbym przede wszystkim grać dobrze na poziomie superligi, najlepiej w Chrobrym - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska