Bohaterowie wystąp! Kapitan Tomasz Gollob - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski; trener Marek Cieślak - Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski; Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski; Janusz Kołodziej i Adrian Miedziński - Złoty Krzyż Zasługi. Takie odznaczenia od Bronisława Komorowskiego odebrali wczoraj w Toruniu polscy żużlowcy. W imieniu prezydenta wręczał je doradca głowy państwa, Jan Lityński.
Nie ciążyły te krzyże naszej husarii podczas niedzielnej potyczki z Resztą Świata na MotoArenie. Wręcz przeciwnie. Biało-czerwoni zwyciężyli 47:44, w czym pomógł nieudany joker rywali. W 10. biegu nie wykorzystał go Chris Holder, przyjeżdżając za Darcym Wardem i Januszem Kołodziejem. Trzecie miejsce, liczone podwójnie, dało tylko dwa oczka.
Do tego sukcesu dorzucił się Maciej Janowski, który w pierwszej odsłonie pokonał podwójnie, wespół z Przemysławem Pawlickim, Darcy'ego Warda. Dzień wcześniej obaj nasi młodzieńcy też zrobili coś pożytecznego w duecie. Zrezygnowali z honorariów za występ w leszczyńskim Memoriale Smoczyka, przeznaczając je dla niedowidzącej dziewczynki.
W Lublinie z klasą zachował się z kolei młodziutki Patryk Malitowski, który dopiero 30 października osiągnie pełnoletność. Ale to już dziś jeździec pełną gębą. Wczoraj wygrał Turniej o Puchar Prezydenta Lublina, pokazując plastron kilku starym wyjadaczom.
Malitowski senior: Te moje cztery lata wywalania pieniędzy, no i wiary, nie poszły na marne. Jest super!
- Jestem mega, mega zadowolony. Te moje cztery lata wywalania pieniędzy, no i wiary, nie poszły na marne. Dziury były takie, że aż przód motoru sam się zgiął. Jak zobaczyłem nawierzchnię, nie chciałem Patryka puścić w tych zawodach, ale młody powiedział, że powalczy. I powalczył. Fajnie, bo przecież ostatnie zawody sezonu pamięta się najdłużej - radował się na gorąco ojciec jeźdźca, Adam Malitowski. No i jego inwestycje zaczynają się powoli spłacać. Poza pucharem odebrał też Patryk 5 tysięcy złotych, które czekały na zwycięzcę imprezy.
Działo się też w Częstochowie, gdzie Włókniarz walczył wczoraj ze Startem o ekstraligę. W Gnieźnie częstochowianie zwyciężyli 47:43, lecz wczoraj przed ostatnią gonitwą przegrywali 39:45 i strach miał taaakie oczy. Bohaterem Startu chciał zostać zawieszony wcześniej przez klub Krzysztof Jabłoński, lecz upadł w ostatniej gonitwie, a jego brat Mirosław poległ w walce z Grigorijem Łagutą i Danielem Nermarkiem. 44:46 i Włókniarz pozostaje w elicie.
Memoriał Alfreda Smoczyka - sobota, Leszno:
1. Kołodziej (Unia Leszno) 15 (3,3,3,3,3),
2. Hampel (Unia Leszno) 11 (3,2,2,2,2),
3. Miedziński (Unibax Toruń) 10+3 (1,3,1,2,3),
4. Dudek (Falubaz) 10+2 (1,3,3,2,1),
5. Ł. Jankowski (Orzeł Łódź) 9 (2,3,0,3,1),
6. Miśkowiak (Lechma Poznań) 9 (2,1,3,3,0),
7. Baliński (Unia Leszno) 9 (3,0,2,1,3),
8. Prz. Pawlicki (Polonia Piła) 7 (3,t,1,3,0),
9. Janowski (Betard Sparta) 7 (0,1,3,1,2),
10. Kościuch (Lechma) 7 (2,2,u,1,2),
11. Zengota (Falubaz) 6 (0,1,0,2,3),
12. Protasiewicz (Falubaz) 6 (0,2,2,0,2),
13. T. Musielak (Unia Leszno) 4 (1,0,2,1,0),
14. K. Jabłoński (Start Gniezno) 4 (1,2,d,0,1),
15. Skórnicki (Unia L.) 3 (2,0,1,0,d),
16. Adamczewski (Unia L.) 2 (0,0,1,0,1).
Memoriał Istvana Sziraczki - sobota, Miszkolc (Węgry):
1. Magosi (Węgry) 13+3+3 (3,3,3,2,2),
2. Jeleniewski 13+2 (3,2,2,3,3),
3. Hancock (USA) 15+1 (3,3,3,3,3),
4. Kuciapa 12+2+0 (2,2,2,3,3),
5. Miesiąc 10+d (2,3,3,w,2),
6. Baran 9+u (2,2,1,1,3),
7. Covatti (Argentyna) 8 (3,1,2,1,1),
8. Własow (Rosja) 7 (0,1,1,3,2),
9. S. Jensen (Dania) 7 (d,1,3,2,1),
10. Hauzinger (Austria) 5 (0,3,0,2,0),
11. Stefani (Węgry) 5 (1,0,2,0,2),
12. Conda (Słowenia) 5 (1,2,0,2,0),
13. Benko (Węgry) 5 (1,1,1,1,1),
14. Kukovica (Słowenia) 4 (2,0,1,0,1),
15. Nagy (Węgry) 2 (1,0,0,1,0),
16. Novello (Włochy) 0 (0,0,0,d,-),
17. Tihanyi (Węgry) 0 (0).
Turniej o Puchar Prezydenta Lublina:
1. Malitowski (Betard Sparta) 14 (3,3,3,3,2),
2. Stachyra (Wybrzeże) 13 (1,3,3,3,3),
3. Lampart (Marma) 11+3 (3,d,3,2,3),
4. Jeleniewski (Orzeł Łódź) 11+2 (2,3,2,3,1),
5. Miesiąc 10 (2,2,1,2,3),
6. Puszakowski (obaj Lubelski Węgiel KMŻ) 9 (0,3,2,3,1),
7. Burza (Kaskad Równe) 8 (3,1,1,0,3),
8. Kuciapa (Marma) 8 (3,w,2,2,1),
9. T. Rempała (Kaskad) 8 (1,2,3,1,1),
10. Łukaszewski (Lubelski Węgiel KMŻ) 8 (1,1,1,3,2),
11. M. Rempała (Kolejarz Opole) 8 (2,1,2,2,1),
12. Piszcz (Lubelski Węgiel KMŻ) 5 (1,2,1,1,0),
13. Kus (Czechy) 4 (2,2,0,d,d),
14. Curyło (Polonia Bydgoszcz) 3 (d,t,0,1,2),
15. Borowicz (Orzeł Łódź) 1 (0,1,u,-,-),
16. Baran (Lubelski Węgiel KMŻ) 0 (w,d,-,-,-).
Baraż o miejsce w ekstralidze
Włókniarz Częstochowa - Start Gniezno 44:46
Włókniarz: P. Karlsson 4+1 (0,2,w,0), A. Dryml 6 (2,3,1,0), G. Łaguta 14+2 (1,3,3,3,1,3), Szombierski 4 (2,0,0,2), Nermark 12+1 (3,2,2,1,2,2), Czaja 1+1 (1,0,-), Kajzer 5+2 (2,2,1,0).
Start: K. Jabłoński 12+1 (3,2,3,2,2,w), Woffinden zz, M. Jabłoński 13+2 (3,1,3,2,3,1), Nicholls 9 (0,0,3,3,3), Szczepaniak 6 (1,1,1,2,1,0), O. Fajfer 1+1 (0,0,1), K. Gomólski 5+1 (3,0,1,1).
W pierwszym meczu Włókniarz wygrał 47:43 i utrzymał się w ekstralidze.
Polska - Reszta Świata 47:44
Polska: Gollob 12+1 (2,2,3,3,2), Miedziński 8+1 (1,3,1,3,0), Protasiewicz 5+1 (2,1,0,2), Kołodziej 6+1 (3,0,2,0,1), Hampel 9 (0,3,3,1,2), Janowski 2+1 (2,0,0), 15. Przemysław Pawlicki 5 (3,1,1)
Reszta Świata: Hancock 13+1 (3,2,2,3,3), N. Pedersen 4+1 (0,3,1,0,-), Jonsson 5 (1,2,0,2,0), Lindbaeck 0 (0,0,-,-), Holder 8+1 (2,1,2!,2,1), Vaculik 1 (t,0,1), Ward 13+1 (1,3,2,3,1,3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?