Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IFK Goeteborg - Śląsk Wrocław. Dziś mecz rewanżowy II rundy eliminacji LE [ZDJĘCIA, ZAPOWIEDŹ]

Jakub Guder, z Goeteborga
Gracze Śląska mają za sobą przedmeczowy trening na stadionie Gamla Ullevi. Do Szwecji nie polecieli Krzysztof Ostrowski i Michał Bartkowiak
Gracze Śląska mają za sobą przedmeczowy trening na stadionie Gamla Ullevi. Do Szwecji nie polecieli Krzysztof Ostrowski i Michał Bartkowiak Jakub Guder
IFK Goeteborg - Śląsk Wrocław - mecz rewanżowy II rundy eliminacji LE już dziś, w czwartek 23.07.2015 r., o godz. 19. Trener Tadeusz Pawłowski zapowiada: Nie będziemy się bronić. Kibice zobaczą bramki i dobre spotkanie. Relację na żywo z meczu IFK Goeteborg - Śląsk Wrocław będzie można śledzić na stronie www.GazetaWroclawska.pl.

ZOBACZ KONIECZNIE: IFK Goteborg - Śląsk Wrocław. RELACJA NA ŻYWO i WYNIK MECZU NA GAZETAWROCLAWSKA.PL - TRANSMISJA ONLINE, LIVE, STREAM - KLIKNIJ, ŻEBY ŚLEDZIĆ MECZ NA ŻYWO

Pizza w hotelowej restauracji - ponad 100 zł, piwo w jednym z pubów Goeteborga - ponad 40 zł, kieliszek "domowego wina" jakieś 35 zł. Szwecja tanim krajem nie jest, ale zarobki też są tutaj słuszne. W sumie nic zatem dziwnego, że pierwsza pokojówka, na którą trafili nasi piłkarze była... Polką. Śląsk nie przyleciał jednak do Szwecji ani na zakupy, ani na zarobek - chyba że od UEFA. Chodzi o to, aby tanio skóry nie sprzedać i awansować do III rundy kwalifikacji Ligi Europy.

Podróż z Wrocławia przez Bałtyk minęła szybko i przyjemnie. WKS do Goeteborga zabrał duży, pasażerski boeing czarterowych linii Enter Air. Piłkarze na pokładzie zjedli śniadanie, ale kanapki były rzecz jasna bez majonezu, żeby zminimalizować ryzyko zatrucia pokarmowego. Lepiej dmuchać na zimne. Zaraz po przylocie, punktualnie o godz. 13, obiad rozpisany przez panią dietetyk WKS-u Aleksandrę Zagrodną - gotowany kurczak z suszonymi pomidorami. Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach.

Potem chwila wolnego i czas, żeby przejść się po pięknym, centrum drugiego co do wielkości miasta Szwecji. O godz. 17 podwieczorek, potem odprawa, a o godz. 19 oficjalny przedmeczowy trening na pięknym, nowoczesnym stadionie Gamla Ullevi, oddalonym od hotelu zaledwie o kilkaset metrów.

ZOBACZ: Pawełek przed meczem IFK Goteborg – Śląsk: Musimy wyjść na boisko zmotywowani (FILM, ROZMOWA)

WKS do Szwecji poleciał bez Krzysztofa Ostrowskiego. To - jak zaznacza sztab szkoleniowy - decyzja czysto sportowa. Do samolotu nie wsiadł także Michał Bartkowiak, który na wtorkowym treningu poczuł ból w kostce. Tej samej, którą blisko rok temu po ciężkim urazie musiał zoperować. Do dziś ma w niej zresztą metalowe wzmocnienia.

W 18-osobowej kadrze znaleźli się za to Mateusz Machaj i Krzysztof Danielewicz, którzy ostatnie spotkanie z Legią oglądali z wysokości trybun.

ZOBACZ TEŻ: IFK Göteborg - Śląsk Wrocław. Piłkarze Śląska już w Szwecji (FILM, FOTO)

- IFK to zespół dysponujący dużym fizycznym potencjałem. Taktycznie jednak, to dla nas rywal dobry, bo nasze style się przeciwstawiają. To fajny sposób, żeby ich ograć - mówi Danielewicz, który - jeśli zagra - będzie toczył ciężkie boje ze Skandynawami w środku pola. Tam może się wiele rozstrzygnąć. Niedzielna inauguracja ligi pokazała też raz jeszcze, że WKS musi wielką wagę przyłożyć do defensywnych stałych fragmentów gry.

Tadeusz Pawłowski zapowiada, że Śląsk do Szwecji nie przyleciał po to, żeby się bronić. - Chcemy atakować. Ćwiczyliśmy co prawda rzuty karne, ale wydaje mi się, że padną bramki i zobaczymy dobry mecz - zaznaczył szkoleniowiec WKS-u, który oświadczył, że zabrał ze sobą najmocniejszy skład.

Szwedzkie media najbardziej interesowało to, czy w wyjściowym składzie zagra Flavio Paixao. Skandynawscy dziennikarze byli mocno zdziwieni, że Portugalczyk nie jest najlepiej zarabiającym piłkarzem. Jedna z gazet poświęciła mu cały artykuł.

Szwedzi wierzą w awans, ale mają problem - są bez zwycięstwa w czterech ostatnich meczach, a w weekend zremisowali na wyjeździe z wiceliderem IFK Norrkoping 2:2. - To bardzo ważne spotkanie, dla obu zespołów. Istotne jest, aby znaleźć równowagę między atakiem a obroną. Jednak po pierwszym spotkaniu jesteśmy pewni siebie - mówi Magnus Edlund, asystent pierwszego szkoleniowca IFK Gotoborg.

Mecz ma obejrzeć ok 12 tys. kibiców, w tym ok. 500 fanów Śląska. Nie wiadomo jednak dokładnie ilu kupi wejściówki w kasach stadionowych tuż przed meczem.

Relacja na żywo z meczu IFK Goeteborg - Śląsk Wrocław dziś na naszej stronie www.GazetaWroclawska.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska