Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Jest przetarg na budowę wału na Kozanowie

MAG
Paweł Relikowski
Bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców 30-tysięcznego Kozanowa. Wreszcie jest przetarg na budowę wału przeciwpowodziowego, który ma chronić osiedle.

Spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła właśnie przetarg na tę inwestycję. Wiadomo już, że na początku listopada poznamy firmę, która na odcinku od ul. Pilczyckiej do siedziby policji przy ul. Połbina postawi zaporę, chroniącą przed wielką wodą.

Marek Szempliński, rzecznik spółki WI, mówi, że na przełomie grudnia i stycznia będzie podpisana umowa z wykonawcą, a pierwsza łopata powinna zostać wbita w ziemię kwietniu przyszłego roku.
Pieniądze (25 mln zł) na wał już są. Gmina Wrocław dołoży do wału 5 mln zł, 10 mln zł wyłoży Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska (podlega on marszałkowi województwa), a następne 10 mln zł będzie pochodzić z rządowego Programu dla Odry. Za te pieniądze finansowany też będzie wykup gruntów pod inwestycję.

Od dawna nie jest tajemnicą to, jak zapora ma wyglądać. Ma mieć 1033 m długości i 3 m wysokości. U podstawy wał będzie miał 31 m szerokości, a jego korona - 4 m.

Kiedy powstanie? Firma, która wygra przetarg, ma go postawić do połowy 2013 r. Od powodzi z 1997 r. minie wówczas 14 lat. Woda, która wówczas przyszła tu 12 lipca, miejscami sięgała aż do drugiego piętra. Na ul. Kozanowskiej czy Celtyckiej poziom wody przekraczał sześć metrów. W mieście zabrakło worków. 30 tysięcy sztuk, które wreszcie dotarły do Wrocławia, przysłano właśnie na Kozanów.

W maju ub. roku woda ponownie wdarła się na osiedle, zalewając m.in. ul. Ignuta i Dokerską.
Przez lata budowę wału blokowali działkowcy. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by zapora powstała. Mieszkańcy, nie mogąc się jej doczekać, założyli stowarzyszenie. Cel mają jeden - patrzeć budowniczym na ręce. Gdy prace ruszą, chcą robić robotnikom kawę i kanapki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska