Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artyści nie wiążą końca z końcem

Marta Wróbel
materiały prasowe
Z artystą Arkiem Pasożytem rozmawia Marta Wróbel

Artysta z pasożytem w nazwisku organizuje we wrocławskiej Galerii Studio BWA "Casting na samicę artysty-pasożyta". Jaki jest cel castingu?
Chodzi o próbę stworzenia związku pasożytującego na instytucji kultury. Tak jak "artysta - pasożyt" jest tworem kultury, bo tak postrzegam swoje działanie, tak i ten związek będzie nim. Chociaż we Wrocławiu będzie trwać tylko miesiąc (5 października - 5 listopada 2011 r.), to nie oznacza, że musi się skończyć w tym czasie. Zależeć to będzie od wielu kwestii. Tak jak w przypadku każdej innej relacji damsko-męskiej.

To nie pierwsza taka Pana akcja - wcześniej mieszkał Pan kilka miesięcy wspólnie z wyłonioną w "castingu" partnerką m.in. w toruńskiej Galerii nad Wisłą. Czy nazywanie samego siebie "pasożytem" to prowokacja, która ma zwrócić uwagę na los młodych artystów w Polsce, którzy po skończeniu wyższych szkół artystycznych często ledwo wiążą koniec z końcem?

Tutaj się pani myli. Chociaż żyłem już w galeriach, to nigdy wcześniej nie organizowałem castingu na "samicę pasożyta" i w Studiu BWA we Wrocławiu będzie to pierwsza odsłona tego działania. Pasożyt to uniwersalne pojęcie, łatwo przyswajalne i dobitnie określające pewną postawę, którą można zaobserwować wokół. Doszedłem do wniosku, że trzeba jasno i konkretnie zdefiniować swoje zamiary, a termin biologiczny idealnie się do tego nadaje. Jeśli chodzi o absolwentów akademii sztuk pięknych, większość po prostu nie wiąże końca z końcem, przez co, jak to określiłem w swoim manifeście, umierają jako twórcy.

Skoro artysta jest "pasożytem", kim jest "samica", której Pan szuka, i na czym ma polegać wasze wspólne mieszkanie w galerii?
W kwestii naszego wspólnego mieszkania jest spora przestrzeń do manewru. I nie mówię tu o około 300 mkw. Studia BWA, które będzie naszym żywicielem. Sam nie wiem, jak będzie układał się nam czas, co się wydarzy w ciągu tego miesiąca, jaka zostanie lub nie zostanie zbudowana relacja. Nie ma żadnego planu. Czy wie pani, jak się potoczy znajomość z nowo poznanym mężczyzną? Ja (chyba) nie zakładam żadnych granic.

Na czym polega casting i czy może wziąć w nim udział każda chętna do zamieszkania z Panem niewiasta?
"Samica" musi być pełnoletnia. "Proces" castingowy trwa do 1 października i zaczyna się po wysyłaniu e-maila na adres: pasoż[email protected] wraz ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem, wiekiem, telefonem kontaktowym i tekstem - kilka słów o sobie i opisu motywacji, czyli dlaczego kandydatka chce wziąć udział w "Castingu na samicę pasożyta". Po przesłaniu takiego zgłoszenia, podejmuję z kandydatką korespondencję. Następnie zapraszam wybrane panie na prywatną rozmowę i na koniec telefonicznie poinformuję zwyciężczynię o ewentualnej wygranej. Czy to nie piękne, że sztuka może podsuwać takie możliwości?

_____________
Arek Pasożyt
Ma 25 lat. W 2010 roku napisał "Manifest Pasożytnictwa" i od tego czasu zajmuje się ideą pasożytnictwa. Głównym jego projektem jest utrzymywanie się kosztem instytucji lub osób związanych z kulturą. Zdobywca nagrody "Artluka" za rok 2010.

Prowadzi internetowy dziennik: www.pasozyt.blogspot. com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Artyści nie wiążą końca z końcem - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska