- To nawet lepszy prezent niż krawat, który dostałem od żony - skomentował Baniak, który dzień przed meczem świętował 53. urodziny.
Mimo zwycięstwa trener skrytykował zespół. - Teraz dam im się pocieszyć, ale należą im się też słowa krytyki. Mając rywala na łopatkach, musimy strzelać kolejne bramki. Piłkarze nie mogą zapominać, że gramy dla kibiców, a jak chcemy zapełnić stadion, to musimy grać nie tylko ładnie, ale też skutecznie.
W nie najlepszym humorze był Topolski: - W pierwszej połowie chcieliśmy przede wszystkim nie stracić bramki. Za drugą mam pretensje, bo zawodnicy wychodzą z szatni i dają się ogrywać, jakby spali lub nie myśleli. Loda został ładnie nawinięty przez Madejskiego, a obrońca nie może na to pozwolić. Postanowiłem go zmienić. Wszedł za niego Kudyba, który sygnalizował, że jest gotowy do gry. Wszedł ładnie w mecz, ale Darek padł już po 10 minutach, a już nie mogłem go zastąpić, bo 3 zmiany już zrobiłem, a 4 to młodzieżowiec za młodzieżowca, więc graliśmy w 10.
W środę (28.09, g. 16) Miedziankę czeka zaległe spotkanie 6. kolejki z Czarnymi. W pierwotnym terminie gospodarzem miał być Żagań. Mecz odwołano z powodu wymogów bezpieczeństwa. Teraz pojedynek odbędzie się w Legnicy. Smaczkiem starcia jest fakt, że szkoleniowcem Czarnych jest były trener Miedzi - Janusz Kudyba.
Górnik Wałbrzych też wygrał 2:0. Zespół Roberta Bubnowicza pokonał u siebie Tura Turek i chyba już na dobre zapomniał o fatalnym starcie rozgrywek. Z Energetykiem Rybnik wygrać nie zdołał Chrobry Głogów. Zmęczona wtorkowym starciem w PP z Lechem Poznań ekipa Ireneusza Mamrota tylko zremisowała u siebie 2:2 z drużyną, która od 43 minuty grała w osłabieniu (w tym czasie dwie żółte kartki za niesportowe zachowanie otrzymał bramkarz przyjezdnych Piotr Paś).
Miedź została liderem, wy-korzystując potknięcie Elany. W Częstochowie torunianie pozwolili wyrównać gospodarzom, mimo że po pół godzinie gry prowadzili 3:0! Na pozostałych boiskach II ligi też było ciekawie. Zwłaszcza w Chojnicach. Gospodarze pierwszą połowę, z ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec, przegrali 0:3, za to drugą wygrali 5:0. Trener Chojniczanki Grzegorz Kapica prawdopodobnie ten mecz zadedykował Bogusławowi Baniakowi, z którym w dalszym ciągu nie wyjaśnił kwestii, czy ekipa z Pomorza po 65 minucie stoi na boisku, czy też jeszcze biega.
Miedź Legnica - Bałtyk Gdynia 2:0 (0:0)
Bramki: Madejski 47, Zakrzewski 69.
Miedź: Bledzewski - Zasada, Mowlik, Woźniczka, Hempel - Nowacki (73 Feciuch), Gawlik (90 Paszliński), Madejski, Zieliński (81 Kuzimski), Grzegorzewski (60 Garuch) - Zakrzewski.
Chrobry Głogów - ROW Rybnik 2:2 (1:1)
Bramki: Andraszak 19, Stasiak 46 - Kaczmarek 36, Wieczorek 79.
Chrobry: Augustyn - Ziemniak, Michalec, Sylwestrzak, Samiec, BukrabaI, Niedźwiedź (60 Wan), Hałambiec, Kaczmarek (70 Machaj), Stasiak, Grzybowski (66 Węglarz).
Górnik Wałbrzych - Tur Turek 2:0 (2:0)
Bramki: Zinke 2, Morawski 24 karny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
