Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był antyfutbol. Zagłębie znów nie potrafiło wygrać

Paweł Kucharski
Mieli o co grać piłkarze Zagłębia w piątkowym meczu z Widzewem. Stawką były nie tylko trzy punkty, które mogły wydobyć Miedziowych ze strefy spadkowej, ale również posada ich trenera Jana Urbana.

Bo choć prezes Marek Bestrzyński żadnego ultimatum szkoleniowcowi nie postawił, to trudno było przypuszczać, że w przypadku porażki nie doszłoby do zmian. A czy remis wystarczył, by Urban zachował posadę? Przekonamy się pewnie na początku przyszłego tygodnia.

Mecz z Widzewem? Odbył się i tyle. Co prawda można było odnieść wrażenie, że lubinianie byli bardziej ruchliwi i zaangażowani niż zwykle, ale na łodzian to zdecydowanie za mało. Gospodarze mieli przewagę w posiadaniu piłki i łatwiej przychodziło im stwarzanie podbramkowych sytuacji. Dodajmy, sytuacji nielicznych. To nie było spotkanie, które kibice oglądali, zaciskając pięści i obgryzając paznokcie. Taka nasza, ligowa kopaninka, niepozbawiona ostrych spięć. Sędzia główny, pan Paweł Gil, wiele razy musiał sięgać do kieszeni po żółty kartonik. Pachniało też czerwoną kartką, ale piłkarze obu drużyn potrafili utrzymać nerwy na wodzy.

Im dłużej trwał ten pojedynek, tym gwizdy dezaprobaty miejscowych kibiców były coraz głośniejsze. Było też jasne, że z trzech punktów będzie się cieszyć ta drużyna, która jako pierwsza zdobędzie gola.

Lubinianie próbowali. Tyle tylko, że ich najlepsze okazje wynikały z przypadku. Janusz Gancarczyk, na przykład, tak dośrodkował w pole karne, że wyszedł mu strzał, który mógł zaskoczył Macieja Mielcarza. Bramkarz Widzewa zachował czujność i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Nie dał się zaskoczyć również w samej końcówce meczu, gdy uderzał Szymon Pawłowski, a futbolówka po drodze odbiła się od nogi Sebastiana Madery. Była też świetna okazja Costy Nhamoinesu. Ten jednak, gdy stał pięć metrów od bramki, sam chyba nie wiedział, co chce zrobić, bo posłał piłkę gdzieś w trybuny. Inna sprawa, że był on chyba na pozycji spalonej. Kilkadziesiąt sekund później sędzia zakończył to spotkanie i była to jedna z najlepszych akcji tego popołudnia.

Opisując występ Miedziowych, musielibyśmy powtórzyć praktycznie to, co pisaliśmy tydzień czy trzy tygodnie temu. A że Pawłowski to żaden lider, a że Darvydas Sernas to cień gracza z poprzedniego sezonu, a że i inne nabytki Zagłębia nie wniosły nic dobrego do gry zespołu. Oryginalny na pomeczowej konferencji prasowej nie był również Jan Urban.

- Wiedzieliśmy, że jedziemy na bardzo trudny teren, bo to nie może być przypadek, że Widzew nie przegrał jeszcze meczu. Pierwsza połowa była wyrównana, w drugiej mieliśmy przewagę. Mieliśmy w końcówce piłkę meczową, ale niestety, gdy jest się na dole tabeli, to potrzeba też trochę szczęścia. Nam go zabrakło. Może wróci do nas w kolejnych meczach - mówił szkoleniowiec Miedziowych.

Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin 0:0
Sędziował: Paweł Gil (Lublin).
Widzów: 6500.

Widzew: Mielcarz - Ukah, Bieniuk, Madera, Dudu - Budka, PinheiroI, Panka, Dżalamidze (85 Mroziński) - GrzelczakI(67 CeglarzI), Okachi (80 Bartkowski).
Zagłębie: Isailović - Rymaniak, Hanek, Reina, Costa - HanzelI, RachwałI - Małkowski, Pawłowski, GancarczykI (75 Woźniak) - Sernas.

1. Korona Kielce 6 12 10-7
2. Jagiellonia Białystok 6 11 10-8
3. Widzew Łódź 7 11 5-3
4. Lech Poznań 6 10 13-4
5. Śląsk Wrocław 6 10 10-6
6. Polonia Warszawa 6 10 8-6
7. Ruch Chorzów 6 10 7-8
8. Legia Warszawa 5 9 11-7
9. Wisła Kraków 6 9 4-3
10. Lechia Gdańsk 6 8 5-5
11. Górnik Zabrze 6 8 7-8
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 6 6 6-12
13. GKS Bełchatów 6 4 8-8
14. Zagłębie Lubin 6 4 3-5
15. Łódzki KS 6 4 2-14
16. Cracovia 6 2 5-10

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: To był antyfutbol. Zagłębie znów nie potrafiło wygrać - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska