Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Austrii i Czechach rozpoczynają się 27. mistrzostwa Europy w siatkówce

Paweł Witkowski
Choć armat w składzie coraz mniej, reprezentacja Polski wciąż ma kim straszyć rywali
Choć armat w składzie coraz mniej, reprezentacja Polski wciąż ma kim straszyć rywali FOT. SYLWIA DĄBROWA
Meczem z Niemcami (sobota, g. 18) polska reprezentacja rozpocznie mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Austrii i Czechach. Co prawda, odkąd naszych zachodnich sąsiadów prowadzi Argentyńczyk Raul Lozano, bilans meczów między obiema drużynami jest remisowy, jednak jego podopiecznym wciąż brakuje zwycięstw w starciach o dużą stawkę.

Jak zapowiadają, w tym roku chcą wreszcie powstrzymać Bartosza Kurka, i pokonać Polaków. Mało tego, na ME zamierzają wywalczyć medal.

Nasza ekipa w Trieście, na zeszłorocznych MŚ ograła Niemców 3:2. Na poprzednich ME wygrała z zespołem Lozano 3:1, zapewniając sobie wyjście z grupy. Potem sięgnęła po złoto.

Wielu dopatruje się licznych podobieństw między czesko-austriackim turniejem a tym sprzed dwóch lat. Nie tylko dlatego, że nasza kadra jedzie tam z włoskojęzycznym selekcjonerem. W Turcji pojawiła się również w nie najsilniejszym składzie. Zabrakło Michała Winiarskiego, Mariusza Wlazłego, Sebastiana Świderskiego i Dawida Murka. W tym roku do tej listy można dopisać Zbigniewa Bartmana i najlepszego rozgrywającego z Izmiru - Pawła Zagumnego. W najbliższych dniach przekonamy się, czy Bartosz Kurek i spółka sprawią niespodziankę.

Ekspertów dziwi brak reakcji Andrea Anastasiego na kontuzję Bartmana. 24-latek w Lidze Światowej zagrał jako atakujący. Okazał się ważnym ogniwem reprezentacji, a uraz, jakiego nabawił się w turnieju finałowym, uniemożliwił mu właściwe przygotowanie się do ME. Teraz ma go zastąpić Piotr Gruszka, który po ciężkiej kontuzji dopiero wraca do pełni dyspozycji. Ostatni dobry turniej 34-latek zagrał na poprzednim czempionacie Starego Kontynentu. W Izmirze został MVP zawodów.

Reakcja jest za to na pozycji rozgrywającego. Zmiennikiem Łukasza Żygadły będzie Fabian Drzyzga, a nie, jak na imprezie w Ergo Arenie - Paweł Woicki. Dla 21-latka będzie to pierwszy ważny turniej w reprezentacji. Obok niego w kadrze jest 5 innych debiutantów na ME. Nasza drużyna będzie najmłodszą w stawce. Średnia wieku Polaków to nieco ponad 25 lat. Mateusz Mika (20 lat) to najmłodszy zawodnik turnieju. Najstarszą ekipą jest Słowacja (27,9). Biało-czerwoni mają też najwyższą drużynę (198,9 cm).

Nieco ustępują nam Bułgarzy (198,6). W indywidualnym zestawieniu tej klasyfikacji prowadzi Niemiec Robert Kromm. Przyjmujący mierzy 212 cm, czyli o centymetr więcej niż Marcin Możdżonek. Najniższy jest rozgrywający Słowaków - Branislav Skladany (183 cm). Co ciekawe, nasza kadra jest też najlżejsza (87,6 kg). Tę klasyfikację zaniżają przede wszystkim: 2-metrowiec Karol Kłos (83 kg) i Michał Ruciak (82 kg). Wagę zawyża z kolei Piotr Gruszka. 206-centymetrowy atakujący waży 102 kg. Polska drużyna na ME pojawia się po raz 22. (na 27 edycji). Na koncie ma złoto, 5 medali srebrnych i brąz. Najwięcej krążków uzbierali Rosjanie (12-3-5). Oni są też zdecydowanymi faworytami austriacko-czeskiego turnieju. Za postawionego rubla na końcowe zwycięstwo można liczyć zaledwie na dodatkowe 55 kopiejek od bukmacherów. W dalszej kolejności są Włosi (6:1) i Serbowie (7:1). Na czwartym miejscu są Polacy. Za złotówkę można wygrać 11 zł.

Program ME w Czechach i Austrii:

Grupa A (Wiedeń, godziny meczów: 15.30 i 20.10):
10.09: Słowenia - Austria, Serbia - Turcja. 11.09: Słowenia - Serbia, Austria - Turcja. 12.09: Turcja - Słowenia, Austria - Serbia.

Grupa B (Karlowe Wary, g. 15 i 18):
10.09: Rosja - Estonia, Portugalia - Czechy. 11.09: Portugalia - Rosja, Czechy - Estonia. 12.09: Estonia - Portugalia, Czechy - Rosja.

Grupa C (Innsbruck, g. 15 i 18):
10.09: Francja - Finlandia, Belgia - Włochy. 11.09: Belgia - Francja, Włochy - Finlandia. 12.09: Finlandia - Belgia, Włochy - Francja.

Grupa D (Praga, g. 15 i 18):
10.09: Słowacja - Bułgaria, Niemcy - Polska. 11.09: Niemcy - Słowacja, Polska - Bułgaria. 12.09: Bułgaria - Niemcy, Polska - Słowacja.

Do 1/4 finału awansują najlepsze zespoły w grupach. Miejsca 2. i 3. powalczą w 1/8.
1/8 finału, 14.09. Wiedeń: 2C - 3A, 2A - 3C. Karlowe Wary: 2D - 3B, 2B - 3D.
1/4 finału, 15.09. Wiedeń: (Ć1) 1A - 2C/3A, (Ć3) 1C - 2A/3C. Karlowe Wary: (Ć2) 1B - 2D/3B, (Ć4) 1D - 2B/3D.

Pozostałe mecze odbędą się w Wiedniu.
1/2 finału, 17.09: Ć1 - Ć2, Ć3 - Ć4.
Finał, 18.09, g. 18. Mecz o 3. miejsce o g. 15.
Wszystkie mecze pokazuje Polsat Sport i Polsat Sport Extra. Spotkania Polaków transmituje też otwarte pasmo Polsatu.

Szóstka debiutantów w kadrze
Po raz pierwszy na mistrzostwach Europy zagrają: Grzegorz Kosok (20 lat), Michał Kubiak (23), Fabian Drzyzga (21), Karol Kłos (22), Mateusz Mika (20) i Paweł Zatorski (21). Największą szansę na grę mają dwaj pierwsi.
Skład na ME:
Rozgrywający: Łukasz Żygadło, Fabian Drzyzga
Środkowi: Karol Kłos, Marcin Możdżonek, Grzegorz Kosok, Piotr Nowakowski
Przyjmujący: Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Michał Ruciak, Mateusz Mika
Atakujący: Piotr Gruszka, Jakub Jarosz
Libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska