Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były szermierz potrzebuje pomocy

PW
Jacek Gaworski przez 22 lata walczył na szermierczych planszach o medale i dyplomy. Teraz walczy z poważną chorobą. Rozpoznano u niego stwardnienie rozsiane. Z dnia na dzień z aktywnego sportowca stał się człowiekiem chorym.

Jacek Gaworski jest wrocławianinem. Ma 44 lata, przez 22 lata uprawiał wyczynowo szermierkę we wrocławskim klubie sportowym "Kolejarz".

Jako florecista godnie reprezentował na planszach całego świata swój klub, swoje miasto i swój kraj. Zdobył dziesiątki medali, był wielokrotnie mistrzem Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Przez długi czas był członkiem kadry narodowej i kadry olimpijskiej.

Szermierka przynosiła Mu zawsze ogromną satysfakcję. Kiedy odbierał kolejne medale i dyplomy nie przejmował się tym, że sport nie przynosi mu dochodów. Wówczas najważniejsza była szermierka , a Jacek nie mógł przewidzieć, że kiedyś brak pieniędzy odbierze Mu możliwość walki z chorobą. Ta pojawiła się nagle. W 2004 roku, z dnia na dzień, nastąpił długi pobyt w szpitalu, seria badań, a po nich rozpoznanie: stwardnienie rozsiane (Sclerosis Multiplex).

Świat zawalił się całej rodzinie na głowę. Jacek z aktywnego sportowca stał się człowiekiem chorym. Nagle, mimo że zawsze otaczali Go ludzie, oklaskiwała publiczność, został sam, tylko z najbliższą rodziną.

Jako że w sercu zawsze pozostał sportowcem stanął do walki. Walczy o każdy ruch, o wszystko, co dla zdrowego człowieka jest czymś naturalnym. Niestety leczenie SM nie jest refundowane przez NFZ, a leki są nieprawdopodobnie drogie. Zaczyna przegrywać walkę i bez wsparcia innych przegra.

Na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji Jacek wraz z rodziną sprzedał wszystko, co miało wartość, ale to niestety nie wystarcza. W styczniu tego roku został zarejestrowany i dopuszczony do sprzedaży na rynku europejskim nowy lek, nowa nadzieja dla chorych na stwardnienie rozsiane. Specyfik ten wykazał się w badaniach klinicznych właściwościami powstrzymującymi postęp choroby oraz co najważniejsze odbudowującymi uszkodzone nerwy. Niestety koszt jednomiesięcznej dawki to 9 100 złotych.

Pomóc można Jackowi wpłacając dowolną sumę na konto fundacji:
Dobro Powraca - fundacja na rzecz Chorych na stwardnienie rozsiane

Bardzo ważne. Opis przelewu: dla Jacka Gaworskiego.

Konto bankowe:

BRE Bank SA, Oddział Korporacyjny Wrocław, 54-608 Wrocław, ul. Hłaski 34/12
Numer konta: 95 1140 1140 0000 2133 5400 1001

Więcej na: www.jacekgaworski.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Były szermierz potrzebuje pomocy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska