Brevik kupił chemikalia we Wrocławiu? Czytaj więcej!
Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta twierdzi, że w jego ocenie zakup w Polsce środków chemicznych wydaje się absurdalny. - Wierze że mógł kupić zapalnik, czy też chciał kupić gotowy materiał wybuchowy, ale nie dostępne wszędzie chemikalia, a tym bardziej nawozy, których sprzedaż w Norwegii, tak jak Polsce, nie jest reglamentowana i można je kupić legalnie w każdej ilości - mówi Dziewulski.
Podkreśla przy tym, że dostępność materiałów, z których można zrobić ładunek wybuchowy jest dziś powszechna. - Zawsze powtarzam: wpuście mnie do apteki, a wyjdę z bombką, wpuście mnie do sklepu spożywczego, a też skontruje tam prymitywną bombę - mówi Dziewulski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?