Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk nie chce się przeprowadzać na nowy stadion

Tomasz Klauziński
Na Pilczycach Śląsk zagra prawdopodobnie we wrześniu
Na Pilczycach Śląsk zagra prawdopodobnie we wrześniu fot. władysław kluczewski
Wiele wskazuje na to, że pierwszym meczem, jaki Śląsk rozegra na nowym stadionie, będzie pojedynek z Lechem Poznań (23-26 września) w 8. kolejce ekstraklasy.

Miało być jednak zgoła inaczej. Przypomnijmy, że działacze Śląska chcieli, aby piłkarze nowy sezon, rozpoczynający się w ostatni weekend lipca, zainaugurowali na wyjeździe. W roli gospodarza wrocławianie chcieli zagrać pierwszy mecz 15 sierpnia. Już na nowym stadionie.

Władze ekstraklasy nie przychyliły się jednak do tej prośby i tak skonstruowały terminarz, że Śląsk pierwsze dwa mecze (z Górnikiem Zabrze i z ŁKS-em) rozegra u siebie. Jeszcze przy Oporowskiej. - Założenia były inne, ale wobec tego, co ustaliła Ekstraklasa SA, trzeba było je zmodyfikować - mówi Michał Janicki, pełnomocnik władz Wrocławia ds. Euro. W tej sytuacji Śląsk pierwszy mecz na nowym stadionie na Pil-czycach mógłby rozegrać pod koniec sierpnia z Widze-wem Łódź. Co prawda, kilka dni później (3 września) na nowym obiekcie planowany jest pokaz Monster Jam, ale to w żaden sposób nie kolidowałoby z organizacją meczu ligowego. - Organizatorzy tego wydarzenia nie mieli nic przeciwko temu, aby mecz odbył się w tym terminie. Oni zaczęliby przygotowywać tor dopiero dzień po spotkaniu - wyjaśnia Janicki.

Jednak Śląsk nie pali się do przeprowadzki. - Nie wiemy, czy jest sens przeprowadzać się na jeden mecz, w sytuacji kiedy przez cały wrzesień nie zagramy tam ani razu. Lepiej poczekać, aż wszystko będzie gotowe w 100 procentach - mówi Michał Mazur, rzecznik Śląska. Podobnego zdania jest Michał Janicki. - Byłoby to uciążliwe, no i Widzew nie jest przeciwnikiem z najwyższej półki - mówi. - Podkreślam jednak, że rozmowy wciąż trwają. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - tłumaczy.
Nie można więc wykluczyć, że na piłkarską inaugurację nowego stadionu przyjdzie zmierzyć się piłkarzom Śląska z Lechem Poznań. Przy tym przeciwniku wątpliwości już nie ma. To ścisła czołówka ekstraklasy, a więc prawdopodobieństwo, że stadion zapełni się w całości, jest duże. - Mecz z Lechem będzie mógł obejrzeć komplet widzów. Wtedy będzie już po wszystkich wydarzeniach otwierających nową arenę, więc stadion będzie dobrze przetestowany. Nie będzie żadnych przeszkód, aby mecz obejrzało ponad 40 tys. ludzi - mówi z uśmiechem Janicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śląsk nie chce się przeprowadzać na nowy stadion - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska