- Co stałoby się, gdyby w dziurę nie wpadła 18-latka, tylko o wiele starszy człowiek? - pyta Łukasz Dubaniowski, ojciec poszkodowanej. Również pracownicy pobliskiej restauracji skarżyli się na zniszczony chodnik.
Postanowiliśmy spytać o tą sprawę odpowiedzialny za chodniki Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta. Okazało się, że wcześniej nie było takiego zgłoszenia. - Przyjęliśmy za pośrednictwem Gazety Wrocławskiej zgłoszenie awarii płyty chodnikowej na wysokości numeru 84, przygotowujemy zlecenie dla wykonawcy i naprawa zostanie wykonana do 25 lipca - powiedziała nam, Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?