Powstanie nowy most na Nysie Łużyckiej

Most będzie miał 183 m długości i powstanie w ciągu dwóch lat. Za jego budowę i utrzymanie będzie odpowiedzialna Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, Niemcy zrefundują nam koszty tej inwestycji do kwoty 8,12 mln euro. Nasz wkład ma wynieść 6,37 mln euro.

Mieszkańcy Sieniawki bez entuzjazmu podchodzą jednak do budowy nowego mostu. Jak twierdzą, wyprowadzi on ruch samochodowy poza miejscowość, co będzie miało niekorzystny wpływ na przygraniczny handel. Do tej pory bowiem to właśnie stary most w centrum wsi był gospodarczym nerwem dla całej miejscowości.

- Może tego nie widać, ale z handlu z Niemcami wciąż utrzymuje się bardzo wiele osób - mówi Kamila Nowak. - Komu będą sprzedawać, kiedy samochody przez nowy most nie wjadą do Sieniawki? - zastanawia się.

Sławomir Kurantowicz, który przy starym moście handluje papierosami i warzywami, też ma takie obawy. - Najbardziej ucier-pi na tym Porajów - dodaje.

Nowy most będzie częścią korytarza drogowego, fragmentem wielkiego skrótu, który przecinając najbardziej wysunięty na płd. zachód koniuszek Worka Turoszowskiego, połączy Hradek nad Nisou i Zittau. Polska, Czechy i Niemcy porozumiały się w sprawie jego budo-wy już w 2004 r., ale realizacja tych planów ciągle napotykała trudności. Bali się go m.in. polscy politycy, którzy argumentowali, że żytawski łącznik, spinając sieci drogowe Czech i Niemiec, wyeliminuje tranzyt przez Polskę towarów z południa Europy np. do portów w Szczecinie i Świnoujściu, na czym zyskają porty niemieckie. Kiedy wszystkie obawy udało się rozwiać, okazało się, że na budowę brakuje funduszy. Podpisana we wtorek umowa oznacza, że pieniądze się znalazły.

Oprócz mostu w Sieniawce do wybudowania pozostaje kilkusetmetrowy odcinek drogi w rejonie Kopaczowa, gdzie powstać ma też wiadukt nad szosą. Prace mają być wykonane do końca listopada tego roku.