Mogło tam dojść do tragedii, bo kobieta wypłynęła na głębokość 4 metrów. - Dziecko miało założone dmuchane kółko i utrzymywało się na powierzchni wody do momentu, kiedy nie obróciło się głową w dół. Wtedy zaczęło tonąć - mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Już wcześniej ratownik próbował zwrócić uwagę pijanej kobiecie, ale został przez nią wyzywany. Chłopca z wody wyciągnął ratownik a agresywna matka trafiła do aresztu. Teraz grozi jej 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?