Wczorajszy kurs franka szwajcarskiego wyniósł aż 3,48 zł, a więc o 70 proc. więcej niż przed trzema laty. Skąd taka duża podwyżka?
To efekt paniki, która rozpoczęła się na rynkach europejskich. Inwestorzy obawiają się, że kryzys, który doprowadził do olbrzymich problemów w Grecji, przeniesie się na nowe kraje w strefie euro. Ostatnio dużo się mówi o kłopotach z obsługą zadłużenia Włoch, które wkrótce mogą potrzebować wsparcia finansowego od innych państw. A to potężna gospodarka. Inwestorzy w takiej chwili wycofują się z ryzykownych rynków i przenoszą swoje pieniądze w bezpieczne miejsce, w tym wypadku to szwajcarska waluta. Stąd podwyżka kursu franka.
W Polsce najwięcej na tym tracą ci, którzy postanowili wziąć kredyt w tej walucie. Co mają teraz zrobić? Przewalutować kredyt?
Odradzałbym taki krok. Obecna sytuacja na rynkach europejskich ma niewiele wspólnego z realiami gospodarczymi. Takie epizody paniki zdarzają się od czasu do czasu, ale przecież nie trwają wiecznie. Dlatego radziłbym każdemu z takim kredytem uspokoić się i po prostu przeczekać sytuację. Wiąże się to oczywiście z chwilowym obniżeniem standardu życia, ale niestety, nie ma innego wyboru.
Czy warto w takim razie brać kredyt we franku szwajcarskim?
Tak, ale powinny się na niego decydować osoby, które mają spory zapas pieniężny i mogą sobie pozwolić na chwilowo wyższe raty lub zrezygnowanie z większych wydatków przez pewien czas.
Jak długo utrzyma się taki kurs franka? Czy może być jeszcze wyższy?
Trudno dziś stwierdzić, jak się dalej sprawy potoczą. Jeżeli w krajach typu Włochy i Hiszpania zostanie wprowadzony wiarygodny program reform, polegający na cięciu wydatków, to będzie dobrze. W innym przypadku kurs franka może dojść nawet do granicy 4 zł i utrzymywać się na tym poziomie przez nawet długi czas.
Niektórzy posłowie zaproponowali ustalenie sztywnego kursu franka szwajcarskiego do złotego. Co Pan o tym myśli?Najchętniej zaprosiłbym ich do siebie na korepetycje z ekonomii i finansów. Wprowadzenie tego rozwiązania spowoduje, że jeszcze więcej rodzin znajdzie się w pułapce kredytowej. Poza tym jest to zwyczajnie niesprawiedliwe. Bo kto zapłaci część kredytu dłużników? Oczywiście podatnicy. Korzyść odniesie tylko osoba zadłużona, i to kosztem każdego z nas. Dlatego każdy, kto decyduje się na kredyt w obcej walucie, powinien być świadomy ewentualnych konsekwencji.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?