Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o spółkę

Michał Lizak
Waśniewski nie czuje się odpowiedzialny za kłopoty Śląska
Waśniewski nie czuje się odpowiedzialny za kłopoty Śląska Marcin Osman
Likwidacja spółki powodem kłopotów Śląska? Ostra riposta likwidatora i byłego prezesa.

Trudno było przypuszczać, że wywiad z prezesem ASCO Śląska, Mariuszem Bałuszyńskim, opublikowany na oficjalnej stronie klubowej, może wzbudzić tyle kontrowersji.

W wywiadzie tym prezes stwierdza m.in.:
"Dziś największym moim problemem jest sprawa pokrycia straty, która została wpisana do bilansu Śląska i musi być wyrównana. Wynikła ona z niedawnego wykreślenia z rejestru sądowego spółki Eska Śląsk Wrocław. Śląsk SSA był jej właścicielem. Firma ta upadła i obciążyła klub kwotą 1.350.000 złotych. Z tego, co wiem, działała ona w 2003 roku, a jedynym finansującym jej działalność był Śląsk Wrocław SSA. Niestety, nie wiem, czym zajmowała się ta spółka, bo poprzedni zarząd nie chce ujawnić jej dokumentów, choć ja, jako właściciel, mam do tego prawo. Gdyby nie ta sprawa, mielibyśmy większy budżet, zamknięty skład, a przede wszystkim nie utracilibyśmy zaufania banku. Pana czytelników pewnie niewiele takie rzeczy obchodzą, ale mi spędza to sen z powiek. Nie słyszałem nigdy, aby jakiemuś menedżerowi kiedykolwiek przytrafiło się coś takiego".

W związku z tymi wypowiedziami oświadczenie wydał były prezes zarządu i likwidator spółki Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. Piotr Waśniewski - obecnie szef PGE Turowa Zgorzelec.
"Oświadczam, że:
- spółka Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. do chwili powstania Śląska Wrocław SSA była jedynym właścicielem praw do drużyny koszykarskiej Śląsk Wrocław. Z chwilą powstania sportowej spółki akcyjnej spółka Śląsk Eska Wrocław zajmowała się pomocą w szkoleniu młodzieży, organizowaniu imprez masowych i działań promocyjnych związanych z koszykówką męską;
- przed przejęciem udziałów spółki Śląsk Wrocław SSA przez obecnego właściciela został przeprowadzony, na jego życzenie, pod jego nadzorem i przez osoby przez niego wskazane, audyt prawny i finansowy Śląska Wrocław SSA, podczas którego stwierdzono istnienie spółki Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. i zapoznano się z jej sytuacją i kondycją finansową;
- uchwała o likwidacji spółki Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. została podjęta podczas Zgromadzenia Wspólników, w okresie kiedy właścicielem udziałów spółki Śląsk Wrocław SSA był Pan Waldemar Siemiński. Co więcej, za uchwałą o likwidacji spółki Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. głosował w imieniu spółki Śląsk Wrocław SSA prezes zarządu Pan Mariusz Bałuszyński;
- nieprawdą jest, że zlikwidowanie spółki, której właścicielem jest Śląsk Wrocław SSA, spowodowało jakiekolwiek dodatkowe wydatki, które ograniczały lub pogarszałyby bieżącą płynność spółki lub też mogły mieć wpływ na budowanie budżetu klubu lub możliwość zamknięcia składu drużyny koszykarskiej. Likwidacja spółki powoduje w bilansie jej właściciela pojawienie się straty księgowej, która nie wiąże się z koniecznością wydatkowania jakichkolwiek kwot. Suma 1.350.000 zł jest równowartością kapitału zakładowego, jaki posiadała spółka Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o., który został wniesiony przez Śląsk Wrocław SSA w okresie przed przejęciem udziałów przez obecnego właściciela,
- procedury, na mocy których Zarząd Śląska Wrocław SSA mógłby mieć wgląd w dokumenty zlikwidowanej spółki Śląsk Eska Wrocław, są dokładnie określone w kodeksie spółek handlowych. Na mocy tych przepisów funkcjonują wszystkie spółki prawa handlowego i z pewnością o ich zapisach wiedzą przedstawiciele spółki Śląska Wrocław SSA. Oświadczam, iż dokumenty spółki Śląsk Eska Wrocław Sp. z o.o. nie zmieniły się od czasu przeprowadzenia ww. audytu prawnego i finansowego, co nie zmienia faktu, że są do wglądu przedstawicieli spółki Śląsk Wrocław SSA przy zachowaniu obowiązujących nas zapisów prawa".

Trudno nie odnieść wrażenia, że cała sytuacja przypomina szukanie kozła ofiarnego i kolejnej osoby odpowiedzialnej za aktualną sytuację ASCO Śląska. Tylko czy nie lepiej byłoby wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy i winy poszukać u siebie? I nie chodzi tu bynajmniej o prezesa Mariusza Bałuszyńskiego...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Awantura o spółkę - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska