Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Droga przez mękę do tymczasowego dworca PKP

Jan Prociak
Takim przejściem idzie się teraz na perony od strony Arkad
Takim przejściem idzie się teraz na perony od strony Arkad Janusz Wójtowicz
Chaos, przekleństwa i złorzeczenia. Tak wygląda obecnie droga na perony Dworca Głównego PKP. Wszystko przez zamknięcie tydzień temu tunelu łączącego ulice Piłsudskiego i Suchą. Nim do tej pory można było dojść na perony.

Kolejarze i urzędnicy wyznaczyli teraz drogę z ul. Piłsudskiego na perony przez Małachowskiego, pod wiaduktem na Pułaskiego do ulicy Suchej. Stamtąd wchodzi się w inny tunel, którym można dojść do pociągu. Jednak wielu pasażerów zamiast tej okrężnej drogi, która z bagażem zajmuje dobry kwadrans, skraca sobie drogę, idąc przez Stawową i kawałek Borowską, a potem skręca w Suchą.

- Koszmarnie to wygląda, a idzie się jeszcze gorzej. Nogi można sobie połamać - mówi Zygmunt Maciarz, rencista z Trzebnicy. - Często przyjeżdżam odwiedzić wnuki, które mieszkają na Powstańców Śląskim, więc nie mam zbyt dużego wyboru trasy - tłumaczy.
Idąc na perony od strony Arkad Wrocławskich, trzeba przejść wąskim przejściem przez głęboki i nierówny wykop. W godzinach wzmożonego ruchu i z ciężką walizką zamienia się to w prawdziwe wyzwanie. Dodatkowo wiele, osób mimo zakazu, próbuje przechodzić pod wiaduktem.

W sprawie wykopu na Borowskiej Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta odsyła w tej sprawie do spółki Wrocławskie Inwestycje. - Roboty mają się zakończyć do końca sierpnia - mówi Marek Szempliński, ich rzecznik.

- Teraz nie planujemy żadnych ułatwień w tym miejscu - dodaje. Do tego czasu podróżni skazani będą na podróż po wertepach.

- To skandal, aby tak traktować ludzi - irytuje się Marek Balina, student Uniwersytetu Wrocławskiego. - I piękna reklama dla turystów, którzy odwiedzą Wrocław - zauważa.

Budowa przystanku na skrzyżowaniu Borowskiej, Ślężnej, Suchej i Swobodnej to problem nie tylko dla pieszych, ale również dla kierowców. W nocy z piątku na sobotę robotnicy zamknęli jeden pas ruchu pod wiaduktem kolejowym na ulicy Stawowej. Przejazd w kierunku Borowskiej możliwy jest teraz jednym czynnym pasem. W kierunku przeciwnym ruch odbywa się bez zmian.
JPR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Droga przez mękę do tymczasowego dworca PKP - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska