Obcokrajowcy twierdzą, że za miesiąc pracy dostali jedynie po 200-300 złotych, gdyż zażądano od nich spłaty weksla na 500 euro, który podpisali przed wyjazdem do Polski.
Przedstawiciel zielonogórskiej firmy Max Personel, która sprowadziła Mołdawian i wynajęła ich kamiennogórskiemu pracodawcy, tłumaczy, że ich wynagrodzenie było zgodne z przepisami - zarabiali najniższą płacę w Polsce. Te 500 euro to opłata za przygotowanie niezbędnych do wyjazdu dokumentów i transport. Pożyczano je tym, którzy nie mieli pieniędzy na wyjazd. Paszporty pracownicy sami oddawali do depozytu. Firma zabezpieczyła się w ten sposób przed porzuceniem pracy, co zdarzało się wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?