"Pouczenie zamiast mandatu" - pod takim hasłem prowadzili w całym kraju akcję protestacyjną. Polegała ona na tym, że za drobne wykroczenia funkcjonariusze tylko upominali zamiast karać mandatem. Chodziło o to, by symbolicznie uderzyć w budżet państwa.
Paweł Petrykowski, rzecznik komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, zaprzecza jednak, by policjanci protestowali.
- Liczba wręczanych mandatów we Wrocławiu nie spadła. Nawet ostatnio wzrosła - zapewnia Pertykowski.
Dolnośląscy związkowcy przyznają, że nie są zadowoleni z efektów akcji. Ich szef, Piotr Malon, wyjaśnia, że funkcjonariusze nie palą się do protestów.
- Zbliża się okres awansów. Policjanci nie chcą nikomu podpaść - przyznaje Malon. Niezadowolenie policyjnego związku spowodowała zapowiedź reformy emerytur, niekorzystnej dla mundurowych. Teraz mogą odejść już po 15 latach służby, a potem dorabiać bez ograniczeń.
Rząd chce, by od 2013 r. emerytura przysługiwała po 25 latach służby. Prawdopodobnie nie będą mogli też łączyć emerytury z rentą.
- Negocjacje trwają - mówi szef dolnośląskich związkowców.
Domagają się
Związek zawodowy policjantów nie chce przystać na reformę, która przewiduje podniesienie wieku emerytalnego do 50 lat lub 55 lat. Jeśli rząd się uprze, to związek stawia warunek: niech zmiana wieku dotyczy tych, którzy dopiero rozpoczną pracę w policji. Związek jest przeciwny pomysłowi, by nie można było łączyć emerytury z rentą (uszczerbek zdrowia na służbie). Związek domaga się też podwyżek, bo płace nie rosną od dwóch lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?