Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Żółta woda w kranie? To skutek awarii

Marcin Torz
Piotr Warczak
Aż do przyszłego poniedziałku, czyli 4 lipca, potrwa naprawa szkód, jakie wyrządziła piątkowa awaria magistrali wodociągowej na ulicy Słowiańskiej we Wrocławiu. Pisaliśmy o niej w sobotnim wydaniu gazety. Skutkiem awarii był brak wody w dużej części Wrocławia. Woda do kranów wróciła. Gorzej z naprawą jezdni. Połowę drogi zajmuje teraz wielki wykop. Z tego powodu objazdem jeszcze przez tydzień jeździć będą tramwaje linii 0L, 0P i 1.

Linie 0L i 1 jadące w kierunku CH Marino przejeżdżają przez teren zajezdni przy ul. Słowiańskiej i wracają na trasę na wysokości placu Powstańców Wielkopolskich. Wracają zaś przez plac Bema i ulicę Jedności Narodowej.

Jeszcze w sobotę z powodu piątkowej awarii w kilku miejscach we Wrocławiu ciśnienie wody w kranach było bardzo niskie. W niedzielę problem zniknął. - Pracowaliśmy na miejscu przez całą noc z soboty na niedzielę - powiedział nam Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy MPWiK.

Ale mieszkańcy Śródmieścia skarżą się, że woda w kranach jest żółta. Tak było wczoraj np. przy placu Bema. - To skutek osadu z rur - mówi Antkowiak i zapewnia, że woda jest ciągle badana i mimo zmienionego koloru nadaje się do picia.

Piątkowa awaria wywołała przy Słowiańskiej panikę. Doszło do niej podczas burzy i silnych opadów deszczu. Wielu ludzi myślało, że we Wrocławiu znów zaczyna się powódź. - Wracałem wtedy od dziewczyny. Lało jak z cebra, a na ulicy było już sporo wody. Przestraszyłem się i uciekłem do domu. Z okna oglądałem, jak woda zalewa coraz większy teren - opowiadał Marcin Bielak, mieszkaniec Słowiańskiej.

Woda zalała ulicę w kilka minut. Wdarła się na podwórka i do piwnic. Podmyta została część samochodów, m.in. auto Daniela Świercza. - Myślałem, że nie będzie się do niczego nadawało, ale na szczęście udało mi się je uruchomić - mówi wrocławianin.

W sobotę na Słowiańskiej ciągle działali strażacy. Wzywali ich mieszkańcy, którzy sami nie mogli poradzić sobie z wodą zalegającą w piwnicach.
Za straty wynikające z zalania odpowie MPWiK. Każdy może się zgłosić do spółki po odszkodowanie (ul. Na Grobli 14/16).

Do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną awarii. To ustali komisja, być może jeszcze dzisiaj.

Zobacz galerię zdjęć i filmy z piątkowej awarii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska