- Teraz została nam już w zasadzie matematyka - przyznała Elżbieta Mowlik, zdobywczyni 13 punktów dla Polek. To głównie dzięki dobremu wejściu z ławki w pierwszej połowie i trzem celnym trójkom rzucającej INEI AZS Poznań biało-czerwone do prze-rwy prowadziły różnicą czterech punktów (33:29). Powinny znacznie wyżej, ale znów kilka razy fatalnie pudłowały, nawet w najprostszych sytuacjach.
- Rywalki nie miały dobrego dnia i były jak najbardziej do ogrania. Szykowaliśmy się najbardziej na powstrzymanie znanych z gry w Polsce Eliny Babkiny i Gunty Basko, a także środkowej Zane Tamane. Z tego tercetu nie udało nam się zatrzymać tylko Basko, a i tak przegrałyśmy - żałowała Mowlik.
Polki w drugiej połowie rzuciły ledwie 20 punktów, zanotowały też 8-minutowy fragment, w trakcie którego ani razu nie trafiły z gry. To nie pierwszy taki przypadek na tych mistrzostwach, że nieporadna gra w ataku staje się główną przyczyną porażki.
- W defensywie zagraliśmy najlepszy mecz na imprezie. Za walkę dziewczynom należy się szóstka, ale samą walką meczu się nie wygrywa. Nasz atak pozycyjny nie istniał. Jestem w szoku, że ten zespół pod presją nie potrafi rozegrać żadnej akcji. Z tego chaosu zrodziła się fatalna, 29-procentowa skuteczność rzutów z gry - ocenił trener Dariusz Maciejewski.
W nieskutecznej grze brylowały: Katarzyna Dźwigalska (0/5 z gry), Justyna Żurowska, Paulina Pawlak (obie po 1/7), Agnieszka Szott (1/6), Małgorzata Babicka (1/5). Na wysokim procencie (63) trafiała jedynie Ewelina Kobryn, ale piłki dochodziły do niej stanowczo zbyt rzadko, by najlepszą polską koszykarkę w obecnej kadrze móc jeszcze lepiej wykorzystać.
Dziś o godz. 18 Polki zmierzą się z Chorwatkami, które przegrały mecz z rewelacyjną Czar-nogórą i też w zasadzie pogrzebały swoje szanse na awans do dalszej fazy EuroBasketu.
- Będziemy walczyć dla kibiców, którzy przychodzą na nasze mecze do Spodka, za co zresztą bardzo im dziękujemy - podsumowała Elżbieta Mowlik. Spotkanie biało-czerwonych pokaże na żywo TVP Sport. O 20.30 będzie można też obejrzeć ciekawie zapowiadający się mecz, w którym niepokonana w tegorocznych mistrzostwach Czarnogóra zmierzy się z mistrzyniami Europy, Francuzkami.
Polska - Łotwa 53:62 (18:17, 15:12, 7:17, 13:16)
Polska: Mowlik 13 (3), Kobryn 13, Kaczmarczyk 7 (1), Skobel 7, Szott 4, Żurowska 3 (1), Pawlak 3 (1), Babicka 2, Dźwigalska 1, Gulak 0.
Łotwa: Basko 19 (3), Kublina 14 (1), Niedola 8, Babkina 6, Karklina 5 (1), Jansone 5, Tamane 3, Eglite 2, Putnina 0, Priede 0, Jakobsone 0.
Tabela polskiej grupy
Inne mecze: Czarnogóra - Chorwacja 80:61, Francja - Hiszpania 79:55.
1. Czarnogóra 3 6 217-170
2. Łotwa 3 6 188-170
3. Francja 3 5 221-154
4. Hiszpania 3 4 190-208
5. Polska 3 3 169-210
6. Chorwacja 3 3 161-234
Piątek, 24 czerwca: Hiszpania - Łotwa (15.30), Polska - Chorwacja (18, TVP Sport), Czarnogóra - Francja (20.30, TVP Sport).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?