Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lwówek Śląski: Molestował 8-letnią córkę. Odpowie przed sadem

Katarzyna Wilk
Paweł Relikowski
Poszukiwany przez wiele lat Zbigniew Z., który miał seksualnie wykorzystywać 8-letnią dziewczynkę, w końcu wpadł w ręce mundurowych. Sprawiedliwość upomniała się o niego dopiero po 7 latach.

Mężczyzna ukrywał się za granicą, m.in. w Hiszpanii. W grudniu ubiegłego roku został zatrzymany przez policję w pociągu jadącym we Francji na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Zastępca prokuratora rejonowego Wojciech Moneta przyznaje, że nie przypomina sobie innej prowadzonej sprawy, w której tak długo trzeba było czekać na postawienie przed sądem podejrzanego.

Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia wobec 57-letniego Zbigniewa Z., któremu zarzuca molestowanie seksualne i współżycie z 8-letnią córką swojej konkubiny oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad kobietą i jej dziećmi.

Gehenna rodziny z gminy Mirsk trwała dwa lata. Monika P. wraz z dwójką swoich dzieci, córką i synkiem z poprzedniego związku, mieszkała razem ze Zbigniewem Z. W 2001 roku na świat przyszedł ich wspólny syn.
- Oskarżony znęcał się nad kobietą i jej dziećmi, ale swojego nigdy nie tknął - mówi prokurator Moneta.
Bił ich, wyzywał, psychicznie terroryzował. Raz tak dotkliwie pobił Monikę P., że trafiła do szpitala. - Kopał ją po całym ciele - przypomina prokurator.

Czarę goryczy przelały wydarzenia z 2003 roku. Od października do grudnia mężczyzna molestował seksualnie zaledwie 8-letnią wtedy córkę konkubiny. Na tym się nie skończyło. Współżył również kilkakrotnie z dzieckiem. Dziś jego ofiara ma 15 lat.

- Przeszła traumę, wyrok powinien być surowy - zauważa prokurator Moneta. Teraz mężczyzna czeka na proces w areszcie śledczym w Lubaniu. Grozi mu 12 lat po zbawienia wolności.
To nie jedyna wstrząsająca historia, która znalazła się ostatnio na wokandzie. W jednej z podlegnickich miejscowości ojciec przez trzy lata regularnie współżył ze swoją nieletnią córką. Dla dziecka było to zupełnie normalne. Dziewczyna godziła się na to do czasu, gdy o zachowaniu ojca opowiedziała swojemu chłopakowi. To on ją namówił, żeby powiedziała o tym szkolnemu pedagogowi. I ten przekonał dziewczynę do powiadomienia policji.

Akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu ojcu trafił w maju do Sądu Rejonowego w Legnicy. Z kolei do głogowskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu Grzegorzowi Ł. spod Głogowa. Mężczyzna jest podejrzany o molestowanie seksualne swojej młodszej o osiem lat siostry. Grzegorz Ł. miał to robić od lipca 2004 r. do marca 2007 r. Kiedy pierwszy raz pod nieobecność dorosłych domowników położył się obok śpiącej siostry i dotykał jej intymnych miejsc, dziewczynka miała zaledwie 12 lat.

W styczniu tego roku światło dzienne ujrzał dramat 6-letniej dziewczynki z gminy Lubomierz. 40-letni ojciec dziecka miał skrzywdzić dziewczynkę kilkakrotnie. Policję zaalarmowała matka, która twierdzi, że zrobiła to, gdy tylko dziecko jej powiedziało. Jak ustalili śledczy, 40-latek miał wykorzystywać seksualnie dziecko, gdy wracał do domu pijany.

Szerokim echem odbiła się bulwersująca tragedia dwóch córek z Ocic koło Bolesławca. To, że ojciec zgotował piekło całej rodzinie i przez wiele lat gwałcił dwie córki, wyszło na jaw dopiero po 7 latach, w połowie 2008 r. Kuratorowi sądowemu o wszystkim opowiedziała jedna z ofiar, ponieważ po wyprowadzce z domu bała się o 14-letnią siostrę.

Andrzej H. za gwałty na córkach został skazany w kwietniu 2009 r. przez Sąd Rejonowy w Bolesławcu na 8 lat więzienia. Pokuratura zarzucała mu też fizyczne znęcanie się nad rodziną.
Współpraca: ZYG, GS

Trauma zostaje
Ofiary molestowania seksualnego potrzebują terapii, aby wyjść z traumy. Psycholog Destina Tyblewska-Kundzicz, podkreśla, że oprawcami często okazują się członkowie rodzin lub bliscy znajomi, a ich ofiary potrafią milczeć bardzo długo. Najbliżsi, którzy o tym wiedzą, też się borykają ze wstydem i strachem, dlatego nie zawsze od razu szukają pomocy. Terapia po takich przeżyciach bywa bardzo trudna i może trwać wiele lat.

Czy kary za molestowanie seksualne dzieci powinny być surowsze? Podyskutuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska