Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W miastach będą budować na polu

Ryszard Żabiński
Cena miejskiej ziemi po odrolnieniu gwałtownie rośnie
Cena miejskiej ziemi po odrolnieniu gwałtownie rośnie Janusz Wójtowicz
Nawet dwukrotnie może wzrosnąć cena metra kwadratowego odrolnionej ziemi już za kilka miesięcy.

Stanie się tak, bo automatycznie przekształci się ona w tereny inwestycyjne.
Zgodnie z projektem Ministerstwa Infrastruktury, gminy mają określać przewidywany zasięg urbanizacji swoich terenów. Po podjęciu takiej uchwały, tereny zostaną automatycznie odrolnione, bez długotrwałej i kosztownej procedury.

Będzie na nich można stawiać np. domki jednorodzinne bez pozwolenia na budowę. Wymagane byłoby tylko zarejestrowanie robót. Ceny tak atrakcyjnych terenów mogą wzrosnąć nawet pięć razy.
- To jest możliwe - zauważa Marek Kończak, wrocławski ekspert rynku nieruchomości.
Najważniejsze jednak jest to, że miasta mogłyby się szybciej rozwijać. Kilka miesięcy temu ministerstwo rolnictwa nie zgodziło się np. na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych we Wrocławiu, w rejonie Kleciny i Wojszyc.

Michał Jaros, poseł PO, w interpelacji do ministra, wyliczył straty, jakie przez to ponoszą mieszkańcy.
Ministerstwo rolnictwa odpowiedziało, że limit odrolnienia ziemi dla Wrocławia został już wyczerpany. Wynosi on 83 ha rocznie, ale we Wrocławiu jest jeszcze 12 tys. ha takich terenów.

W takim tempie odrolnianie ziemi trwałoby w naszym mieście ponad 144 lata.
- Odpowiedź ministerstwa rolnictwa jest dla mnie niezrozumiała - mówi Michał Jaros. Nie ukrywa, że bardzo liczy na projekt Ministerstwa Infrastruktury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska