Ta gra słowna weszła do potocznego języka dzięki pozytywnym konotacjom, jakie wzbudza. Jeśli to słowo dalej będzie zdobywać taką popularność, niedługo będzie mogło spokojnie znaleźć się w słowniku potocznej polszczyzny.
Uzus potoczny to jednak nie polszczyzna oficjalna. Mimo to "Wroclove" jest wyjątkiem na skalę krajową. Mówimy np. "Warszawka", ale "-wka"- sufiks zdrobnienia - sprawia, że wyraz nabiera pejoratywnego, ironicznego znaczenia.
Inaczej jest z "miłością do Wrocławia". Ta nazwa powiększa wartość słowa. "Wrocław" to skrócone słowiańskie imię Wrocisław, czyli "ten, który ma wrócić sławę". Idąc tym tropem, można by zinterpretować "Wroclove" jako "tego, który ma wrócić miłość". Wystarczy przesunąć granicę morfemową z "Wrocl-ove" na "Wroc-love". A purystami językowymi nie ma się co przejmować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?