- Możemy znów wygrać 4:3, nie widzę żadnych przeciwwskazań - śmieje się szkoleniowiec miedziowych Dariusz Fornalak.
Dla niego nie będzie to pierwsze lepsze spotkanie. A to za sprawą trenera rywali Jerzego Wyrobka. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest mentorem opiekuna miedziowych. I piłkarskim, i trenerskim.
- To za jego kadencji sięgnęliśmy z Ruchem Chorzów po tytuł mistrza Polski, wywalczyliśmy puchar kraju - wylicza sukcesy "niebieskich" Fornalak. Parę lat później Wyrobek zaproponował Fornalakowi posadę asystenta w śląskim zespole. Dzisiejszy szkoleniowiec Zagłębia długo się nie wahał. Stanowisko przyjął. Potem Wyrobek namaścił go na głównodowodzącego chorzowian.
- Pamiętam nasze pierwsze starcie ze sobą. Ja siedziałem na ławce Ruchu, Wyrobek prowadził KSZO Ostrowiec. Przegrałem. Powiem więcej, nie udało mi się jeszcze z nim wygrać. Najwyższy czas to zmienić - zapowiada opiekun Zagłębia. Zapytany o cechy wspólne z Wyrobkiem mówi:
- Myślę, że obydwaj staramy się bardzo o dobrą atmosferę w drużynie. Pamiętam, że do Wyrobka można było przyjść z każdą sprawą, a on cierpliwie wysłuchał, doradził. Ja też przywiązuję do tego bardzo dużą wagę - ocenia.
W barwach Zagłębia nie zobaczymy wciąż kontuzjowanych: Wojciecha Kędziory, Łukasza Jasińskiego i Kamila Jackiewicza. Reszta jest gotowa do walki.
Jeśli chodzi o ubytki w składzie GKS-u to na boisku nie pojawi się utalentowany pomocnik Kamil Wilczek. Siłę ognia Jastrzębia wzmocni za to świeżo wypożyczony z Ruchu Chorzów Łukasz Janoszka.
I tu również wypada oddać głos trenerowi Fornalakowi.
- W czasach, gdy trenowałem Ruch, bardzo optowałem za tym, by ten chłopak dołączył do seniorskiego zespołu. I stało się. GKS go teraz wypożyczył i ten krok przyniesie im zapewne dużo korzyści. To reprezentant polskiej młodzieżówki. Naprawdę spory talent. Jedyne, czego mu trzeba to regularna gra. U trenera Wyrobka na pewno dostanie wiele szans. Wolałbym tylko, żeby zaczął pokazywać swoje umiejętności dopiero po meczu z Zagłębiem - stwierdza przewrotnie Fornalak.
Niestety, lubińska defensywa jest w tym sezonie radosna jak przedszkolak. Miedziowi w czterech spotkaniach stracili osiem goli. To imponująca średnia.
- Staramy się poprawić naszą zespołową grę defensywną. Ale trzeba pamiętać, że najważniejszy jest wynik i punkty, a ja jestem przekonany, że będziemy potrafili trafić więcej niż stracić - kwituje trener Zagłębia. Czas pokaże.
PROGRAM 7 kolejki I ligi (30-31.08):
Górnik Łęczna - Kmita Zabierzów, Widzew Łódź - GKP Gorzów Wielkopolski, Stal Stalowa Wola - Dolcan Ząbki, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Flota Świnoujście, GKS Jastrzębie (Jastrzębie-Zdrój) - Zagłębie Lubin (sobota, g. 19), Tur Turek - Korona Kielce, GKS Katowice - Motor Lublin, Znicz Pruszków - Warta Poznań, Wisła Płock - Odra Opole.
1. Podbeskidzie 6 13 7-4
2. Widzew 5 12 12-6
3. Stalowa Wola 6 12 9-7
4. Pruszków 6 10 7-3
5. Jastrzębie 6 10 9-8
6. Łęczna 4 9 7-3
7. Zagłębie 4 9 11-8
8. Kmita 6 9 4-3
9. Flota 6 9 4-5
10. Warta 6 8 10-10
11. Płock 6 8 7-8
12. Turek 6 6 6-8
13. Katowice 6 6 8-10
14. Opole 6 5 5-9
15. Motor 6 4 3-6
16. Gorzów 5 4 4-8
17. Korona 4 3 8-8
18. Dolcan 6 2 5-12
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
