Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Legia Warszawa. Legii jak IFK: nie ma się co bać [ZAPOWIEDŹ]

Jakub Guder; Twitter @JakubGuder
fot. Paweł Relikowski
W niedzielę Śląsk Wrocław zacznie ligowy sezon 2015/2016. O godz. 18 podejmie Legię Warszawa, która jest w kryzysie: najpierw przegrała Superpuchar Polski, a w czwartek męczyła się z FC Botosani.

Pięć meczów z Legią w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy rozegra Śląsk Wrocław. Dwa w lidze (1:3 i 1:1) oraz dwa w Pucharze Polski (1:1 i 1:1 a potem porażka w rzutach karnych) wrocławianie mają już za sobą. W niedzielę zagrają ten piąty. Na inaugurację Ekstraklasy 2015/2016.

Gdy opublikowano terminarz nadchodzącego sezonu we Wrocławiu trochę kręcono nosem. Po pierwsze nie od dziś wiadomo, że pierwsze, wakacyjne kolejki to zawsze słabsza frekwencja - wiadomo, ludzie jadą na urlop, studentów w mieście nie ma. Poza tym jest obawa, że kibicom te częste spotkania ze stołeczną drużyną zwyczajnie się znudzą, jak powtarzany w telewizji film. A przecież dzień meczowy może znacznie podreperować klubowy budżet.

Z drugiej jednak strony Legia jest w dołku. Przegrała wyraźnie z Lechem w Superpucharze Polski, a w czwartek długo męczyła się z rumuńskim FC Botosani w Lidze Europy. Więc jeśli nie teraz, to kiedy?
Śląsk tymczasem zaczął sezon całkiem nieźle, a na dodatek czwartkowy pojedynek z IFK Göteborg wlał w serca wrocławian sporo optymizmu przed rewanżem. Szwedzi okazali się bowiem nie tacy straszni.

- Analizując zespoły skandynawskie i Legię widać pewne podobieństwa w sposobie gry i realizacji niektórych założeń taktycznych - mówi przed niedzielnym pojedynkiem II trener Śląska Paweł Barylski, wskazując tym samym, że Norweg Henning Berg odcisnął swoje piętno na warszawskim zespole. - Legia to jednak drużyna, która składa się z polskich zawodników. Do zimnej skandynawskiej krwi dochodzi więc gorąca krew polska i z pewnością to ciekawa mieszanka - stwierdził Barylski.

Może to i mieszanka ciekawa, ale ostatnio bardzo krytykowana. Dość mają przede wszystkim kibice ze stolicy, którzy w czwartek m.in. wywiesili na trybunach transparent z napisem "Od pół roku nie zasługujecie na nasz doping". Były też ostrzejsze, ale nie nadają się do cytowania.

Wrocławianie są pełni nadziei w awans do III rundy kwalifikacji Ligi Europy. W pierwszym meczu ze Szwedami na własnym boisku nie stracili bramki i nawet mecz z Legią nie mąci im dobrego nastroju. Tadeusz Pawłowski nie miał już bowiem dawno takiego komfortu, że na ligowy mecz zastosuje rotację składu, a drużyna nie straci przez to na jakości. Zaraz po pojedynku z IFK szkoleniowiec WKS-u zapowiedział, że jego drużyna na Legię z pewnością nie wyjedzie w takim samym składzie. - Na pewno zagra Flavio - zaznaczył.

Portugalczyk, który doznał urazu pleców w meczu z NK Celje rwał się w czwartek do gry. Chciał wziąć tabletki przeciwbólowe i wyjść w pierwszym składzie, ale Pawłowski stwierdził, że nie ma takiej konieczności i dał mu pograć ostatni kwadrans.
W starciu z liderem szwedzkiej ligi na boisku zameldowała się też trójka nowych piłkarzy. Adam Kokoszka dobrze spisywał się jako defensywny pomocnik (kondycyjnie jednak nie wytrzymał i został zmieniony w drugiej połowie), a Marcel Gecov i Kamil Biliński weszli w drugiej części spotkania. Ten ostatni bardzo dobrze został przywitany przez kibiców, którzy już na rozgrzewce skandowali jego nazwisko.

WKS w piątek poznał już ewentualnego rywala w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Na zwycięzcę pary Śląsk - IFK Göteborg czeka już portugalski zespół Belenenses, szósta ekipa tamtejszej ligi w ostatnim sezonie. To drużyna jak najbardziej w zasięgu wrocławian. Wcześniej trzeba jednak ograć Szwedów i zmierzyć się z Legią.

III RUNDA ELIMINACJI LIGI EUROPY (mecze 30.07 i 6.08): Belenenses - Śląsk Wrocław/ IFK Göteborg; Brondby / Beroe Stara Zagora - Omónia Nikozja / Jagiellonia Białystok; FK Kukësi / FK Mladost - Legia Warszawa / FC Botosani.
III RUNDA ELIMINACJI LIGI MISTRZÓW (mecze 28-29.07 i 4-5.08): Lech Poznań / FK Sarajevo - FC Basel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska