Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Śląsk przegrał w Zabrzu 1:3

P. Kucharski, M. Wiśniewski
Paweł Relikowski
Meczem z Górnikiem Śląsk miał zrobić kolejny krok w kierunku europejskich pucharów. We Wrocławiu przed tym spotkaniem zdawano sobie sprawę, że będzie ciężko, ale chyba nikt nie sądził, że skończy się aż tak źle.

Piłkarze Oresta Lenczyka właściwie sami sobie zafundowali horror. W ósmej minucie po dośrodkowaniu w pole karne Tadeusz Socha próbował sięgnąć piłkę głową. I sięgnął. Ale zdołał ją tylko podbić, i to tak, że posłał wprost pod poprzeczkę bramki Mariana Kelemena.

Jeszcze przed stratą gola to Śląsk miał lekką przewagę i był częściej przy piłce. Zespół Oresta Lenczyka szukał stałych fragmentów gry i dużo strzelał z dystansu. Groźniejsze były jednak wypady gospodarzy, w czym duża zasługa nie najlepiej dysponowanej wczoraj obrony Śląska.

W 21. min po strzale z dystansu Kelemen wypuścił piłkę z rąk. Napastnik Górnika Daniel Sikorski próbował ją sięgnąć, ale mu się nie udało. Wpadł za to na nią rozpędzony Mariusz Pawelec i wpakował do siatki. Śląsk więc przegrywał już 0:2 i oba gola były autorstwa wrocławian.

Po stracie drugiej bramki, i to w tak kuriozalnych okolicznościach, goście byli zupełnie rozbici, co mogło się skończyć kolejnymi bramkami dla gospodarzy. Kiedy jednak strzelali piłkarze Górnika, piłka nie chciała wpaść do siatki. Jak zaczęli ponownie wrocławianie - wpadła. Nadzieję na uratowanie wyniku dał Rok Elsner. Słoweniec uderzył z około 30 metrów bardzo mocno i bramkarz gospodarzy nawet się nie ruszył. O takich golach zwykło się mówić - stadiony świata.

Po zmianie stron wrocławianie nadal starali się grać do przodu. Ponieważ gospodarze nie ograniczali się tylko do obrony, kibice oglądali ciekawe widowisko. W piątek Śląsk nie tylko że nie miał szczęścia, ale dopadł go wyjątkowy pech. Po jednej z interwencji poważnej kontuzji nabawił się Pawelec.

Pozostawał na boisku, aż będzie gotowa zmiana. Zamiast jednak biegać, kuśtykał. I wtedy Górnik przeprowadził koronkową akcję, po której do siatki z bliska trafił Grzegorz Bonin.

Po tej porażce Śląsk raczej straci drugie miejsce w tabeli. Szanse na puchary nadal pozostają, nie można jednak przegrać w środę z Ruchem w Chorzowie.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1 (2:1)

Bramki: Socha 8 (samobójcza), Pawelec 21 (samobójcza), Bonin 69 - Elsner 39.
Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).
Widzów: 7218.
Górnik: Stachowiak - Bemben (90 Zahorski), Banaś, DanchI, Magiera - Bonin (77 Przybylski), Marciniak, Kwiek (80 Nowak), Gasparik, Jeż- Sikorski.

Śląsk: Kelemen - Socha, Celeban, Pawelec, Spahić (65 SobotaI) - GancarczykI, Łukasiewicz (25 SztylkaI), Elsner, Ćwielong, Mila- Szewczuk.

Ekstraklasa
28. kolejka

piątek: GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin 0:2 (0:0), Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1 (2:1), sobota: Jagiellonia Białystok - Korona Kielce (14.45), Legia Warszawa - Wisła Kraków (15.45), Cracovia - Widzew Łódź (17), Arka Gdynia - Polonia Bytom (19.15), niedziela: Lechia Gdańsk - Lech Poznań (14.45), Ruch Chorzów - Polonia Warszawa (17.15).

1. Wisła Kraków 27 53 41-25
2. Śląsk Wrocław 28 43 39-33
3. Jagiellonia Białystok 27 42 32-28
4. Górnik Zabrze 28 42 32-39
5. Lechia Gdańsk 27 40 34-32
6. Legia Warszawa 27 40 34-36
7. Lech Poznań 27 39 30-20
8. Ruch Chorzów 27 38 27-25
9. Widzew Łódź 27 37 38-29
10. Polonia Warszawa 27 37 36-26
11. Zagłębie Lubin 28 36 29-34
12. GKS Bełchatów 28 36 30-33
13. Korona Kielce 27 34 33-40
14. Polonia Bytom 27 27 27-37
15. Cracovia 27 26 33-44
16. Arka Gdynia 27 25 18-32
RELACJA Z MECZU MINUTA PO MINUCIE
Skłądy obu zespołów:
Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Danch, Magiera - Bonin, Marciniak, Kwiek, Gasparik, Jeż - Sikorski.
Śląsk: Kelemen - Socha, Celeban, Pawelec, Spahić - Gancarczyk, Łukasiewicz, Elsner, Ćwielong, Mila - Szewczuk.
Śląsk zacznie więc mecz w Zabrzu w takim samym ustawieniu, jak spotkanie z GKS Bełchatów.
Zaczął Śląsk.

3. min - Szansa dla Śląska, ale Mila nie przyjął piłki w polu karnym. Mogło być bardzo groźnie.
7. min - Po dośrodkowaniu Mili strzelał głową Szewczuk, ale słabo i Stachowiak bez problemu łapie piłkę.
Na trybunach w Zabrzu usiadł selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda. Ciekawe, po co, skoro i tak nikogo ze Śląska nie powoła. A może kogoś z Górnika?
9. min - GOOOOOOOOLLLLL dla Górnika. Samobójcze trafienie Sochy. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jeża Socha próbował sięgnąc piłkę głową. I sięgnął, ale w ten sposób, że ją podbił i wpadła pod poprzeczkę bramki Kelemena.
14. min - Na znak protestu kibice w Zabrzu milczą. Atmosfera jak na sparingu.
15. min - Ależ szansa Śląska. Po rzucie rożnym i strzale głową Szewczuka obrońcy Górnika wybijają piłkę z linii bramkowej.
19. min - Rzut rożny dla Śląska i ....piłkę łapie bramkarz Górnika. Wrocławianie mają przewagę, ale przegrywają. Może niech oddadzą inicjatywę, to wtedy zaczną zdobywać gole.
20. min - Już 0:2. Błąd Kelemena. Piłka jeszcze odbiła się od Pawelca i wpada do siatki. To nie tak miało wyglądać. Zanosi się na pierwszą porażkę Śląska na wyjeździe pod woidzą Oresta Lenczyka.
25. min - Śląsk rozbity a Górnik atakuje. Wrocławianie rozbici. Szykuje się zmiana w Śląsku. Do gry szykuje się Sztylka.
I awizowana zmiana. Sztylka wszedł w miejsce Łukasiewicza.
30. min - Z dystansu strzelał Mila, ale dalej 0:2.
33. min - A na boisku w Zabrze, jak w polskiej lidze - walka, walka i walka. Skłądnych akcji niewiele.
37. min - Śląsk próbuje atakować, ale to Górnik jest groźniejszy w kontrach. Zwłaszcza, że dzisiaj defensywa wrocławska nie spisuje się pewnie.
39. min - GOOOOOLLLLLLLL!!!! Ależ gol. Rok Elsner uderzył ponad 25 metrów i trafił w długi róg bramki Stachowiaka, który się nawet nie ruszył.
43. min - Rzut wolny dla Śląska. Próbowali rozegrać to w inny sposób, ale chyba sami nie wiedzieli, jak to zrobić.
45. min - Rzut wolny dla Śląska. To ostatnia szansa dla Śląska w tej połowie. I......piłkę łapie bramkarz Górnika.
Koniec pierwszej połowy. Śląsk przegrywa na razie w Zabrzu 1:2. Co ciekawe, wszystkie gole zdobyli wrocławianie, bo drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Pawelec.

Zaczynamy drugą połowę!

Pierwsze minuty po zmianie stron nie przyniosły wielu emocji.
55. min - Szansa dla Śląska. Z rzutu wolnego z 30 metrów uderzał Mila, ale baaaardzo niecelnie.
Fragment brzydszej gry, często przerywanej faulami.
60. min - Stuprocentowa okazja Górnika. Sikorski, będąc niepilnowany na piątym metrze, huknął z całych sił, ale niecelnie.
61. min - I znów gorąco pod bramką Śląska. Z bliskiej odległości głowkował Sikorski, ale kapitalną interwencją popisał się Kelemen.
62. min - Odpowiedź Śląska! Prawą stroną przedarł się Gancarczyk, jednak Stachowiak sparował piłkę po jego strzale na rzut rożny.
65. min - Zmiana w Śląsku - za Spahicia na boisku zameldował się Sobota.
69. min - GOL dla Górnika. Kwiek do Jeża, ten do Bonina i Kelemen pokonany strzałem z kilku metrów. Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1.
71. min - Kolejna korekta w składzie Śląska - Diaz za Pawelca. Blondwłosy obrońca WKS-u uskarżał się ból w pachwinie.
73. min - Gasparik w pole karne, ale Kelemen był na posterunku.
75. min - Zaskakujący strzał z ok. 30 metrów w wykonaniu Diaza, ale daleko od szczęścia.
77. min - Zmiana w Górniku - Przybylski za Bonina.
78. min - Ależ bomba Diaza. Argentyńczyk huknął z narożnika pola karnego, ale piłka odbiła się od poprzeczki!
81. min - Dośrodkowanie Szewczuka, ale bramkarz Górnika był na posterunku i pewnie złapał piłkę.
82. min - Zmiana w Górniku - Nowak za Kwieka.
86. min - Trudno powiedzieć, czy Gancarczyk chciał dośrodkowywać czy strzelać, ale Stachowiak miał duże problemy z przerzuceniem piłki nad poprzeczką po zagraniu skrzydłowego Śląska.
90. min - Zmiana w Górniki - Za Bembena na boisku pojawił się Zahorski.
Sędzia doliczył 4 minuty do drugiej części meczu.
91. min - Żółta kartka dla Nowaka za brutalny faul na Sobocie.

Koniec mecz. Śląsk przegrał na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna: Śląsk przegrał w Zabrzu 1:3 - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska