Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podglądamy egzaminatorów sprawdzających matury z matematyki

Anna Gabińska
Egzaminatorzy: Anna Majchrowska i Artur Malina na schodach do sali, gdzie sprawdzają prace
Egzaminatorzy: Anna Majchrowska i Artur Malina na schodach do sali, gdzie sprawdzają prace Mikołaj Nowacki
Udało nam się zbliżyć do miejsca, gdzie wrocławscy egzaminatorzy sprawdzają arkusze maturalne z matematyki

Równo 140 absolwentów wrocławskich szkół średnich zdaje dziś maturę z języka rosyjskiego. Ale w weekend znów najważniejsze były egzaminy pisemne z języka polskiego, wiedzy o społeczeństwie i matematyki. Nauczyciele tych przedmiotów, w funkcji egzaminatorów, sprawdzali matury napisane przez uczniów 4, 5 i 9 maja. Z których szkół? To tajemnica, której nie znają sami sprawdzający, bo dostają zakodowane arkusze egzaminacyjne. Na pewno jednak nie były to prace uczniów z Wrocławia.

Ustaliliśmy, że w Zespole Szkół nr 5 przy ul. Hauke-Bosaka we Wrocławiu w weekend egzaminatorzy siedzieli nad rozwiązanymi przez uczniów arkuszami z matematyki na poziomie podstawowym. Nie można było zajrzeć do sal, gdzie pracowali, bo trzy piętra budynku szkoły zostały zamknięte dla osób postronnych. Ale mogliśmy porozmawiać w bufecie na parterze, podczas przerwy na kawę.

Żeby sprawdzać nową maturę, z zadaniami przygotowanymi nie przez kuratorium oś-wiaty dla całego województwa, ale przez ekspertów Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie dla całej Polski, trzeba samemu zdać egzamin. A przed nim przejść kilkudniowy kurs. - Jest długi i żmudny - wspomina Artur Malina, nauczyciel matematyki z XII LO przy pl. Orląt Lwowskich. Gdy po kursie zda się egzamin, można zostać wpisanym do centralnej bazy egzaminatorów. Dopiero wtedy zaczynają się szkolenia i doszkalania. Raz w roku - z ogólnych zasad, w styczniu - bardziej szczegółowo na podstawie ubiegłorocznej matury, a kilka dni przed sprawdzaniem - z autentycznych zadań, które były na tegorocznej maturze.

- Chodzi o to, żebyśmy nauczyli się sprawdzać według schematu opisanego w kluczu - tłumaczy Artur Malina. Nauczyciel musi zapomnieć, jak on by chciał widzieć rozwiązanie (jeden wolałby dokładniej, inny uważa, że nie trzeba aż tak drobiazgowo), a ma zrobić to tak, jak ustalili eksperci.
- Czasem w kluczu jest siedem sposobów rozwiązania, a uczeń robi to ósmym - opowiada Artur Malina. Z tym jednak najczęściej spotykają się egzaminatorzy podczas sprawdzania matematyki, ale na poziomie rozszerzonym. Wtedy skanują pracę i wysyłają do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Tam eksperci ustalają między sobą, czy dane rozwiązanie jest poprawne, czy nie.

Każdy arkusz, taki sam dla wszystkich uczniów w całej Polsce, jest sprawdzany przez trzech egzaminatorów. Część ocenionych już prac ogląda jeszcze weryfikator, czyli superegzaminator. A na wyrywki zagląda do nich jeszcze przewodniczący komisji.
- Wszystko po to, by osiągnąć jak największy obiektywizm - wyjaśnia Anna Majchrowska, nauczycielka ma-tematyki z IV LO przy ulicy. Świstackiego we Wrocławiu. Jej zdaniem nowa matura na poziomie podstawowym naprawdę bada, czego się nauczył absolwent szkoły średniej, bo w ponad 30 zadaniach pojawiają się zagadnienia z całości materiału. - Na starej wystarczyło wybrać trzy z pięciu i przy znajomości tylko trzech działów matematyki zdobyć najwyższą ocenę - tłumaczy nauczycielka. Do tego maskotki na szczęście, możliwość wyjścia podczas egzaminu nawet na dłuższy czas, egzaminator w postaci nauczyciela, który prowadził przedmiot - to wszystko sprawiało, że matura wydawała się łatwiejsza. - Ale nie sprawdzała, jak uczeń umie analizować i dedukować - twierdzi Anna Majchrowska.

Teraz egzaminowany, zamiast pluszaka ze ściągami, ma do dyspozycji całą książeczkę z wzorami i kalkulator. Żeby zdać matematykę na poziomie podstawowym, trze-ba zdobyć co najmniej 30 proc. punktów. W przypadku rozszerzonej nie ma takiego progu. Ale im więcej punktów się dostanie, tym większe prawdopodobieństwo, że kandydat dostanie się na wymarzone studia. Dlatego egzaminatorzy muszą równie pilnie sprawdzać oba poziomy.

Na rozprawienie się z pracami z matematyki podstawowej mają czas do popołudnia w poniedziałek. Ile prac każdy z nich musi sprawdzić i ocenić? To również tajemnica. Za tydzień siądą do matematyki rozszerzonej. - Tutaj zdarzają się prace z ciekawymi rozwiązaniami. Czasem widać, że ktoś ma prawdziwy talent matematyczny - cieszy się Artur Malina.

Maraton pisemnych matur zakończy się we wtorek, 24 maja, matematyką, historią, geografią, biologią, chemią i fizyką w języku obcym. Do piątku 27 maja szkoły muszą zakończyć egzaminy ustne z języków: polskiego oraz obcego.

Na wyniki maturzyści będą jednak musieli poczekać nieco dłużej: poznają je dopiero 30 czerwca.

Zostań najlepszym maturzystą 2011 i zgarnij prezenty
Wręczymy worek prezentów dla maturzystki/maturzysty, który najlepiej poradził sobie z egzaminami na Dolnym Śląsku w roku 2011.

Po raz drugi ogłaszamy konkurs na Najlepszego Maturzystę Dolnego Śląska. Warunki są dwa: trzeba zdać jak najlepiej maturę w roku 2011 i podjąć studia na dowolnej uczelni we Wrocławiu.

Kto wygra, dostanie od nas cały worek prezentów, które sprawią, że życie w naszym mieście będzie przyjemniejsze i tańsze. Konkurs organizują "Polska-Gazeta Wrocławska" i "Echo Miasta". W gronie fundatorów będą między innymi: Teatr Polski, Capitol, Wrocławski Teatr Lalek, Opera i Filharmonia.
W ubiegłym roku zwycięzcą został Przemek Juda, absolwent I LO w Bolesławcu, dziś student Politechniki Wrocławskiej. ANA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podglądamy egzaminatorów sprawdzających matury z matematyki - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska