Na szczęście tym razem obeszło się bez długich poszukiwań kierowcy i wywożenia samochodu na lawecie. Szofer sam w porę zorientował się, że przesadził, wrócił i przeparkował samochód. Dyżurny ruchu MPK twierdzi, że kłopoty z przejazdem trwały zaledwie kilka minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?