Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala Grafit w sam raz do gry w koszykówkę? W dodatku ciemno i pusto (LIST CZYTELNIKA)

List Czytelnika
Nasz Czytelnik podzielił się z nami swoim wrażeniami z wizty w Hali Grafit przy ul. Jedności Narodowej. Jego zdaniem miejsce jest wyjątkowo mroczne i sprawia wrażenie opustoszałego. Nowa biblioteka bardziej halę do gry w koszykówkę niż zaciszne miejsce, w którym można zagłębić się w lekturze książki. W dodatku z ciemnego parkingu podziemnego nie łatwo jest do niej trafić, a "system karteczek" tego nie ułatwia. Zgadzacie się z tą opinią? Piszcie w komentarzach!

PONIŻEJ PEŁNA TREŚĆ LISTU OD NASZEGO CZYTELNIKA:

Chciałbym zwrócić uwagę na kuriozalny stwór architektoniczny jakim jest Hala Grafit we Wrocławiu. Kilka dni temu pojechałem tam, bo w tamtejszej filii Biblioteki Miejskiej była książka, na której mi zależało. Objechałem budynek i wyjątkowo stromym zjazdem wjechałem na podziemny parking. Tam w półmroku znalazłem miejsce, ale kiedy podjechałem pod ścianę zauważyłem na skrawku papieru napisaną informację, że to miejsce jest zarezerwowane.
Tych karteczek było sporo! Jednak udało mi się mimo, jak wspomniałem, panującego tam półmroku trafić na wolne miejsce. Z parkingu wyjechałem windą, w której była informacja, że na poziomie 0 znajduje się biblioteka. Wysiadam z windy i znajduję się w małym korytarzyku, z którego jedne drzwi prowadzą do... nieczynnej toalety, a drugie na zewnątrz budynku. Na szczęście była to pora, kiedy pracownicy tutejszych biur wychodzili z pracy i poinformowali mnie, że trzeba wyjść na zewnątrz i obejść CAŁY budynek, aby trafić na wejście do biblioteki.
Doszedłem. Wewnątrz straszą puste pomieszczenia po jakichś sklepach, a betonowe ściany i podłoga potęgują nastrój opuszczenia i braku dbałości.
W samej bibliotece pustki! Pracownicy i... jeden klient. Samo pomieszczenie nie ma nic z zacisza miejsca, gdzie obcuje się z książką. Wysoka sala nadająca się na halę do ...koszykówki!
To była pierwsza ale też i ostatnia moja wizyta w tym "bezdusznym" miejscu. Po zjechaniu na parking na próżno szukałem automatycznej kasy do jego opłacenia (2 zł za godzinę, co też nie zachęca do przyjazdu tu). W końcu trafiłem na niego, schowanego za słupem i opisanego kolejnym skrawkiem papieru.
Czytałem u Państwa o "przebojach" z zagospodarowaniem tego miejsca i nadal nie ma pomysłu na ten przygnębiający budynek. Ktoś kiedyś podjął decyzję o wybudowaniu tego stworu architektonicznego, ale nie przejmował się jego właściwym wykorzystaniem.

Nowa biblioteka w Hali Grafit w dniu otwarcia (FILM):

O TYM PISALIŚMY: OTWARTO NOWĄ BIBLIOTEKĘ W HALI GRAFIT. ZNIKNĘŁY 4 INNE FILIE (FILM, ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska