Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko zaprasza w szeregi

Marcin Kaźmierczak
Major Arkadiusz Jackiewicz zaprasza zainteresowanych do głogowskiej WKU
Major Arkadiusz Jackiewicz zaprasza zainteresowanych do głogowskiej WKU Marcin Kaźmierczak
Głogowska WKU prowadzi nabór do służby przygotowawczej. Najbliższe wcielenie już we wrześniu.

Służba przygotowawcza to nowy rodzaj służby wojskowej, który został wprowadzony po zawieszeniu służby zasadniczej - wyjaśnia mjr Arkadiusz Jackiewicz, szef wydziału rekrutacji WKU w Głogowie. - Jest to służba dla ochotników, którzy do tej pory nie pełnili służby wojskowej, mają uregulowany stosunek do służby wojskowej, czyli stanęli do kwalifikacji wojskowej i otrzymali kategorię zdrowia "A". Mają oni prawo złożyć wniosek do Wojskowej Komendy Uzupełnień o powołanie do pełnienia służby przygotowawczej - kontynuuje.

Po złożeniu wniosku i spełnieniu określonych wymogów, które nie są wysokie - wymagana jest niekaralność oraz wykształcenie co najmniej gimnazjalne - przeprowadzane jest postępowanie konkursowe, w wyniku którego najlepsi kwalifikują się do służby przygotowawczej. - Wybieramy najlepszych. Przede wszystkim interesują nas absolwenci szkół technicznych i zawodowych - mechanicy, kierowcy, zwłaszcza z uprawnieniami do kierowania pojazdami ciężarowymi, a także elektrotechnicy i informatycy - wyjaśnia A. Jackiewicz.

Każdy kandydat musi wcześniej zostać przebadany w wojskowej pracowni psychologicznej. - Jak pokazują statystyki, te badania zalicza pozytywnie 95% kandydatów - dodaje A. Jackiewicz.

Jeżeli ktoś się już zakwalifikuje do służby przygotowawczej, otrzymuje kartę powołania i zgłasza się do wskazanego ośrodka szkolenia w celu odbycia służby. - Ośrodki te znajdują się m. in. we Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu, czyli tam, gdzie istnieje odpowiednia baza po działających tam w przeszłości szkołach oficerskich - opowiada A. Jackiewicz.

Każdy żołnierz ma możliwość korzystania z przepustek na weekendy, tak więc w czasie pełnienia służby przygotowawczej, można choćby studiować zaocznie.

Przepisy wojskowe dają możliwość odbycia tej służby również osobom już pracującym w cywilu. - Osobom, które posiadają umowę o pracę na czas nieokreślony lub określony, ale dłuższy, niż okres odbywania służby przygotowawczej, zapewniona jest ochrona stosunku pracy. Oznacza to, że w chwili powołania żołnierz jest urlopowany i po zakończeniu służby wraca do pracy, a pracodawca ma obowiązek przyjąć go na tych samych warunkach i na to samo stanowisko - wyjaśnia A. Jackiewicz.

Złożenie wniosku nie oznacza, że trzeba go bezwzględnie zrealizować. Jeśli kandydat znajdzie sobie w między czasie pracę w cywilu, zawsze może swój wniosek wycofać. - To nie jest tak, że jak ktoś złoży wniosek, to wojsko zamyka mu drogę do robienia innych rzeczy. Nawet jeśli ktoś zostanie już wcielony i po pewnym czasie uzna, że to jednak nie jest to, co chciałby robić, w każdej chwili może złożyć wypowiedzenie - tłumaczy Arkadiusz Jackiewicz.

Po ukończeniu czteromiesięcznej służby przygotowawczej otrzymuje się stopień szeregowego. - Taki szeregowy jest już wyszkolonym żołnierzem rezerwy. Może wstąpić do Narodowych Sił Rezerwowych i brać udział w różnego rodzaju ćwiczeniach wojskowych oraz w ramach zadań NSR uczestniczyć w likwidacji skutków klęsk żywiołowych. Z punktu widzenia samych wyszkolonych, wstąpienie w szeregi żołnierzy NSR oraz odbycie ćwiczeń wojskowych daje im możliwość starania się o powołanie do zawodowej, kontraktowej służby wojskowej w korpusie szeregowych.- mówi A. Jackiewicz.

Jak podkreśla, służba przygotowawcza powinna być interesująca zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy zakończyli edukację, a nie mogą znaleźć pracy. - Wtedy, zamiast siedzieć w domu, mogą poświęcić te cztery miesiące na odbycie służby, co stworzy im możliwości starania się o powołanie do służby zawodowej. - radzi A. Jackiewicz.

Jest ona także dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy nie dostaną się do szkół oficerskich, a będą chcieli spróbować swoich sił ponownie w przyszłym roku. - Czteromiesięczna służba zapewni im wyszkolenie wojskowe i stopień szeregowego, co może być dodatkowym atutem podczas przyszłorocznej rekrutacji - dodaje A. Jackiewicz.

Najbliższe wcielenie do służby przygotowawczej nastąpi 1 września, jednak, zgodnie z przepisami, KU musi wydać wszystkie karty powołań 14 dni wcześniej.

Dwa tygodnie wcześniej odbędą się jeszcze badania psychologiczne, tak więc wniosek należy złożyć jak najszybciej, najlepiej do końca lipca. Ci, którzy nie zdążą lub się nie dostaną, automatycznie są przenoszeni na następny termin, czyli styczeń przyszłego roku. - Warto już teraz przyjść do WKU, żeby zasięgnąć bardziej szczegółowych informacji, tak więc zapraszamy- kończy Jackiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska