– Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uzupełniła wniosek w zakresie trzech zbiorników retencyjnych. Konieczna jest więc ponowna ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko – tłumaczy Marlena Polakowska, naczelnik Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko w RDOŚ we Wrocławiu.
To jednak dobra wiadomość dla mieszkańców, walczących o to, by ekrany akustyczne chroniły ich domy przed hałasem. Znowu bowiem będą mogli się wypowiedzieć. – W ramach ponownej procedury udziału społeczeństwa. Każdy może zgłosić swoje uwagi do całości dokumentacji, także w kwestii hałasu – dodaje Polakowska.
Jerzy Drozd, wiceprezes Stowarzyszenie Mieszkańców Gminy Wisznia Mała Integracja zapowiada, że w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie mieszkańców. – Przedyskutujemy tę sprawę i zgłosimy nasze uwagi – mówi Drozd. Mieszkańcy pod koniec czerwca pikietowali już we Wrocławiu przed siedzibą RDOŚ oraz oddziału GDDKiA.
W sprawę angażują się władze gminy Wisznia Mała i powiatu trzebnickiego oraz dolnośląscy posłowie, m.in. Marek Łapiński i Aldona Młyńczak. - Wspólnie z mieszkańcami działamy na rzecz wybudowania ekranów akustycznych wg pierwotnej koncepcji. Ekrany w gminie Wisznia Mała są naprawdę potrzebne – oświadcza posłanka PO.
Walka o ekrany akustyczne nie wstrzymuje prac przy budowie drogi S-5 z Wrocławia do Poznania. Te trwają od grudnia. Zresztą mieszkańcy od początku przyznają, że to nie budowie trasy są przeciwni.
Po zmianie norm hałasu i przepisów okazało się, że Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad może postawić mniej ekranów akustycznych niż zakładano. Zamiast 4 metrów wysokości, miałyby o 1,5 metra mniej i stanęłyby wzdłuż 2 km drogi zamiast pierwotnie planowanych 8 km. – Hałas będzie wpływał na zdrowie nasze i naszych dzieci, na wartości stracą też nasze domy – dodaje Drozd.
Ale nie tylko o zdrowie i ekonomię tu chodzi. Mieszkańcy czują się potraktowani nie fair. – Wydawało się, że osiągnęliśmy kompromis w sprawie budowy ekranów. I nagle jakby o tym zapomniano, zmieniając wcześniejsze ustalenia – mówiła Ewa Frankiewicz, mieszkanka Malina.
Ostateczną decyzję w sprawie budowy ekranów podejmie Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
O TYM PISALIŚMY: Walczą o ekrany przy nowej drodze z Wrocławia do Poznania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?