W najbliższym, niedzielnym odcinku jurorzy mieli ogłosić, kto zakwalifikuje się do ścisłego finału. Nie ogłoszą jednak, bo... już to zrobili, na konferencji prasowej, psując widzom całą zabawę.
Wiadomo, że na kontrakt płytowy z wytwórnią Sony BMG nie mają szans Ada i Ania, które nie przeszły kolejnego etapu. Ciągle w grze jest za to Gienek Loska, 34-letni Białorusin, który od kilku lat mieszka i
występuje w stolicy Dolnego Śląska.
- Gram od 14 roku życia, to cały mój świat. Po co występuje w programie? To oczywiste - dzięki temu jestem bardziej rozpoznawalny i stawki za koncerty rosną - żartował w rozmowie z nami Gienek.
Najbliższy program w niedzielę, 17 kwietnia o godz. 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?