Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka zostawiła 9-letniego syna w samochodzie. Przechodnie wybili szyby NOWE WIDEO

TK
Na tym katowickim parkingu mogło dojść do tragedii
Na tym katowickim parkingu mogło dojść do tragedii Karina Trojok/Dziennik Zachodni
O krok od tragedii w Katowicach. W poniedziałek w godzinach popołudniowych, młoda kobieta podjechała golfem pod supermarket Piotr i Paweł na ul. Bażantów w Katowicach. W samochodzie była dwójka dzieci. Jedno z nich matka zabrała do sklepu. Drugie zostało w aucie, na 30 min. Chłopca uratowali przechodnie i ochrona sklepu.

Chłopiec zostawiony w samochodzie ma 9 lat. Kiedy przez dłuższą chwilę matka nie wracała, zaczął uderzać w szyby. Zauważyli go przechodnie oraz pracownik ochrony. Utworzyło się zbiegowisko, które zauważył przejeżdżający tamtędy policjant komisariatu w Piotrowicach. To on razem z pracownikiem ochrony wybił szybę w golfie. Kiedy otwór okazał się za mały, mężczyźni wybili drugą szybę i wyciągnęli dziecko.

- Kobieta tłumaczyła, że po prostu zapomniała o dziecku. Być może wdała się z kimś w dłuższą pogawędkę. Świadkowie twierdzą, że chłopiec przebywał w samochodzie ponad 30 min. Był bardzo spocony i zmęczony - mówi kom. Jacek Pytel, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej w Katowicach.
- Matka może usłyszeć zarzut narażenia swojego 9-letniego syna na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia, za co Kodeks karny przewiduje nawet do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje rzecznik policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!