Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Poważna awaria wodociągowa. Pół miasta bez wody i chaos na ulicach (ZDJĘCIA)

Grzegorz Demczyszak
Awaria wodociągowa we Wrocławiu 3 lipca 2015
Awaria wodociągowa we Wrocławiu 3 lipca 2015 fot. Paweł Relikowski/JEW
Duża awaria wodociągowa przy ul. Grabiszyńskiej, w pobliżu FAT-u. W piątek ok. godz. 6 rano awarii uległa magistrala (czyli rura wodociągowa dużych rozmiarów) o średnicy 1200 mm. Zablokowana była ul. Klecińska przy FAT w kierunku Gądowianki. W okolicy tworzyły się ogromne korki. Na wielu osiedlach w ogóle nie było wody. Zaczęto ją przywracać przed godziną 10.

Około godziny 14.40 ruch na ul. Grabiszyńskiej i Klecińskiej został przywrócony. – Wracający z pracy nie napotkają w tym miejscu na żadne utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu – mówi Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu.

CZYTAJ TEŻ: Trzy pasy Grabiszyńskiej w miejscu awarii znów zablokowane. Straż w akcji (FILM, FOTO)

Awaria miała miejsce częściowo pod chodnikiem, a częściowo pod pasem zieleni i robotnicy dokopujący się do pękniętej rury nie zajmują miejsca kierowcom. Wciąż nie wiadomo jakiego dokładnie typu jest to awaria.

Woda zaczęła wracać do mieszkań ok. godz. 10. - Do większości mieszkań we Wrocławiu wróciła już woda. Na peryferyjnych osiedlach może być jeszcze słabsze ciśnienie w kranach, ale ma się to zmienić w ciągu najbliższej godziny.

W czasie awarii ruch z Grabiszyńskiej i z Hallera prowadzony był objazdem przez ul. Solskiego, a w kierunku Nowego Dworu auta kierowane były przez Oporów. Z tego powodu tworzyły się duże korki. Ruchem kierowała policja, ale mimo tego panował w tym miejscu spory chaos. Autobusy linii: 126, 134, 136 w kierunku Nowego Dworu i Kozanowa jechały przez Ostrowskiego i Krzemieniecką.

Mieszkańcy nie mieli wody. Sucho w kranach było m.in. na osiedlach: Ołtaszyn, Zakrzów, Kozanów, Gaj, Klecina, Hallera, Nowy Dwór, Jagodno, Plac Bema, Plac Grunwaldzki, Maślice, Brochów, Stabłowice czy Jarnołtów. W innych miejscach było obniżone ciśnienie wody.

- Jesteśmy na etapie wyłączania uszkodzonego odcinka magistrali wodnej. Musimy obniżyć ciśnienie w pozostałych częściach miasta, co skutkuje brakiem wody w wielu miejscach. Jeszcze nie wiadomo co było przyczyną awarii - mówił rano portalowi GazetaWroclawska.pl Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy MPWiK.

Początkowo mówiono, że woda ma wrócić do kranów ok. godz. 8.30. Później pojawiła się godz. 9.00, potem termin przywrócenia dostaw wody ponownie się przesunął, tym razem na godzinę 10.00.

- Podejrzewamy pęknięcie wzdłuż magistrali, ale żeby to potwierdzić musimy dokopać się do miejsca awarii - mówił Konrad Antkowiak z MPWiK - Teraz pracujemy nad przywróceniem ruchu w miejscu awarii i porządkujemy ulicę. Po wypompowaniu wody będziemy mogli zbadać magistralę.

Jak twierdzi rzecznik MPWiK, ze względu na rozmiar awarii jej przyczyna może być znana dopiero jutro. Na szczęście doszło do niej w takim miejscu, że przywrócenie ruchu na wszystkich pasach było możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska