Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetlny pokaz i parada kapeluszników - tak zaprezentowały się wrocławskie mosty (ZDJĘCIA)

Ewa Wilczyńska
fot. Jarosław Jakubczak
Muzyka, iluminacje i wideoprezentacje zamieniły most Grunwaldzki w nowe centrum kultury. Na murach pojawiły się symbole z historii miasta i mostu, a pokazowi towarzyszyła muzyka. Ale w wydarzeniach związanych z projektem "Mosty" można było wczoraj wziąć udział także na 25 innych mostach i kładkach. A także przy Przejściu Świdnickim, które zostało oficjalnie pożegnane.

Studenci z Politechniki Wrocławskiej i Akademii Sztuk Pięknych z metalowych rurek stworzyli miniaturę mostu Zwierzynieckiego. Konstrukcja do małych nie należy - ma 3m szerokości, 15m długości, 3,5m wysokości, a waży prawie tonę. Studenci jednak nudy nie lubią, więc zanim ostatecznie most stanął na wrocławskich Rynku to można go było zobaczyć pod Politechniką czy na pl. Społecznym. Nie bez przyczyny projekt nazywał się "Kopiuj-Wklej".

Wesoła parada (na wodzie i lądzie) zawładnęła za to Kładką św. Antoniego. Nie mniej kolorowo było w okolicach ul. Kazimierza Wielkiego. Tam na mobilnym moście nazwanym "Kładką Kapeluszników" przeszedł tłum przebierańców z różnych krajów. Celem parady był Park Staromiejski, gdzie można było wysłuchać historii wrocławskich mostów.

Międzynarodowy wydźwięk miał także most Sikorskiego, skąd podróżowano do San Sebastian, które po Wrocławiu przejmie tytuł Stolicy Kultury. Na wrocławskich mostach nie zabrakło również przedstawień czy słuchowisk. Na kładce przy pl. Orląt Lwowskich można było zobaczyć widowisko teatru ognia, tańca i akrobatyki, czyli projekt legnickich artystów nawiązujący do Via Regia, drogi królewskiej. Na moście Mieszczańskim historię jego punktów zwrotnych opowiadano za pomocą performance'u, występów aktorów oraz scenografii z epoki i kostiumów.

Swój status mostu miłości potwierdzał most Tumski, gdzie przez 24 godziny wybijano rytm serca. Most Pokoju dzięki konstrukcji studentów Architektury zamienił się za to w ten z czasów Festung Breslau. Przy okazji pełnił funkcję wystawy, bo można było tam zobaczyć zdjęcia wrocławian. Na kładce Zwierzynieckiej królowało za to słuchowisko - to dla młodszych i trochę starszych.

Na mostach zwracano także uwagę na problemy grup wykluczonych, a także zachęcano do ekologii. Imprezy trwały przez cały dzień i były tłumnie odwiedzane przez wrocławian. Zresztą w samo ich przygotowanie zaangażowało się około 800 osób.

Projekt mosty zakończyła iluminacja mostu Grunwaldzkiego. Podziwiały ją nie tylko tłumy widzów, ale i biegaczy. "Fuzja marzeń" przypomniała ważne symbole historii miasta i samego mostu, m.in hełm pruski czy czerwoną gwiazdą. Pokaz świetlny uzupełniała muzyka, a jej towarzyszył doping, który widzowie sprawili biegnącym w 3. Nocnym Półmaratonie. I tak Wrocław udowodnił, że nie tylko jest miastem przyjaznym sportowcom, ale także, że należy mu się tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Świetlny pokaz i parada kapeluszników - tak zaprezentowały się wrocławskie mosty (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska