Do wypadku doszło na drodze rowerowej równoległej do przejścia dla pieszych. Fordem kuga jechał oficer operacyjny zadysponowany do pożaru garażu w miejscowości Bąków w gminie Długołęka. Uderzenie było na tyle mocne, że rower i jego elementy rozrzucone zostały kilka metrów od miejsca potrącenia. W samochodzie pękła przednia szyba.
27-letnia rowerzystka przebywa na badaniach w szpitalu z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Jak poinfomował nas st. kpt. Remigiusz Adamańczyk, rzecznik prasowy wrocławskiej straży pożarnej, ze wstepnych ustaleń wynika, że winę za wypadek ponosi strażak. Kobieta przejeżdżała na zielonym świetle, tymczasem strażak przejechał, jadąc z włączonym sygnałem, na świetle czerwonym.
Jak tłumaczył oficer kierujący wspomnianym pojazdem, pole widzenia przesłoniła mu stojąca na światłach ciężarówka. Chciał ją wyminąć i nie zdążył wyhamować na czas, gdy z zza tego pojazdu wyjechała rowerzystka. Oficer wezwał pomoc i przystąpił do udzielania pierwszej pomocy. Z relacji świadków wynika, że w pobliżu przejeżdżał inny pojazd straży pożarnej, również na sygnale, co mogło odwrócić uwagę rowerzystki i nie zauważyła nadjeżdżającego forda kugi.
Policja wyjaśnia dokładne przyczyny zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?