Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złote dla Sarkozy'ego, a golfowe dla Ameryki

Edyta Golisz
- Gruszki to typowe bombki dla Amerykanów - mówi Izabela Malinowska z Vitbisu
- Gruszki to typowe bombki dla Amerykanów - mówi Izabela Malinowska z Vitbisu Piotr Krzyżanowski
W środku lata w Złotoryi wre produkcja bombek choinkowych.

- Z daleka widać, że pracujemy przy zdobieniu bombek - uśmiecha się Barbara Baraniewicz, dekoratorka w złotoryjskiej fabryce ozdób choinkowych Vitbis. - Cały rok chodzimy obsypane brokatem. Na plażę, zakupy i do kościoła. Nawet nasze psy są w brokacie, a jak się w domu dywan trzepie, to leci z niego brokat zamiast kurzu - wyjaśnia.

Bo gdy jedni leżą na plażach, inni myślą o Bożym Narodzeniu. I to niekoniecznie tegorocznym!
- Zaczynamy już realizację zamówień na przyszłoroczne święta - mówi Janusz Prus, prezes Vitbisu.
W ubiegłym tygodniu Prus wrócił z Nowego Jorku, gdzie był na targach zabawek i ozdób choinkowych.

- Amerykanie kupują najwięcej bombek na świecie. Jednak przez niski kurs dolara bankrutują w Polsce kolejne fabryki ozdób choinkowych, które były nastawione na eksport do USA - tłumaczy Prus. - My zaopatrujemy głównie Niemców, Holendrów, Francuzów, więc jakoś sobie radzimy. A że Bożego Narodzenia nikt nie zamierza likwidować, chcemy wypełnić lukę i zwiększyć produkcję dla Ameryki.

Na Dolnym Śląsku zbankrutowała ostatnio fabryka bombek w Miliczu. Oprócz zatrudniającego 500 osób Vitbisu, działa jeszcze tylko malutka, zatrudniająca 15 osób wytwórnia bombek w Ząbkowicach Śląskich.

30 mln bombek choinkowych powstaje rocznie w Vitbisie.

A czego życzą sobie Amerykanie na choinkach?
- Bombek w kształcie samochodów, zwierząt, Białego Domu, nawet piłek golfowych. Samych dziwadeł - uśmiecha się Prus.
W Europie także zmienia się moda. Kolorowa, pełna ozdób choinka trafiła do lamusa. Teraz świąteczne drzewko musi pasować stylem do wnętrza. Zielone i brązowe bombki powinny być w wiejskim domku, białe i srebrne w nowoczesnym domu, a złote w eleganckim salonie.
Złote bombki lubi też Nicolas Sarkozy, prezydent Francji. Vitbis na specjalne zamówienie jednej z francuskich firm zrobił bombki, które prawdopodobnie trafią do Pałacu Elizejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska