Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpilka - Quezada - Gdzie oglądać walkę Artura Szpilki (SZPILKA QUEZADA TRANSMISJA NA ŻYWO W TV)

Artur Gac /Press Focus/x-news
Artur Szpilka
Artur Szpilka Anna Kaczmarz/Polska Press Grupa
Artur Szpilka - Manuel Quezada - w piątek na gali w UIC Pavilion w Chicago Szpilka (18 zwycięstw i 1 porażka) zmierzy się z Manuelem Quezadą (29 zwycięstw i 9 porażek) . Pojedynek zakontraktowano na 10 rund. Na gali Premier Boxing Champions w walce wieczoru spotkają się Erislandy Lara i Delvin Rodriguez. Szpilka - Quezada - gdzie oglądać walkę Szpilki? Transmisja na żywo z walki Szpilka - Quezada w Polsat Sport Extra od godz. 3 w nocy z 12 na 13 czerwca.

W nocy z 12 na 13 czerwca Artur Szpilka stoczy drugą walkę po przeprowadzce do USA. Polski pięściarz zmierzy się w Chicago z Manuelem Quezadą.

W Polsce popularny wieliczanin już od kilku lat był motorem napędowym gal grupy Sferis KnockOut Promotions, ale po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych musi zapracować, a następnie ugruntować swoją pozycję w światku bokserskim. Na gali z cyklu Premier Boxing Champions „Szpila” po raz drugi z rzędu znajdzie się w cieniu innych pięściarzy, tym razem m.in. kolegi z sali treningowej Plex Gym w Houston mistrza świata WBA kat. super półśredniej Erislandy Lary, który w głównym pojedynku zmierzy się z Delvinem Rodriguezem. Co więcej, Polak do samego końca nie będzie pewien, czy jego występ pokaże na żywo telewizja amerykańska Spike TV. Wszystko zależy od tego, jak długo potrwają wcześniejsze walki.

Szpilka - Quezada - walka 12 czerwca 2015 - transmisja na żywo w TV
Walka Szpilka - Quezada będzie dostępna w Polsce. Gdzie oglądać walkę Szpilki w telewizji? Od godz. 3 w nocy z 12 na 13 czerwca galę bokserską transmitować będzie stacja Polsat Sport Extra.

Inaczej mają się zarobki Szpilki, które rosną w imponującym tempie na miarę bogactwa jego nowego menedżera Ala Haymona, lecz nieproporcjonalnie do klasy rywali. I tak za dwurundowy „spacerek” z Ty’em Cobbem 26-latek zainkasował rekordową gażę w karierze, wyższą niż za przegrany pojedynek o nieporównywalnie większą stawkę z Bryantem Jenningsem. – Nie dalej, niż w niedzielę rozmawiałem z Artkiem i pochwalił się, że za ostatnią walkę zarobił „na czysto” 250 tysięcy, tylko zapomniałem dopytać go, w jakiej walucie. Do tego doszły pieniądze od sponsora plus stała comiesięczna pensja. Cieszę się, że chłopak ma tam życie, jak w Katarze – uśmiecha się Władysław Ćwierz, pierwszy trener Szpilki w Górniku Wieliczka.

Dojrzewający Szpilka wyzbył się maniery lekceważenia rywali, o dziwo, nawet pokroju Quezady i uważa Meksykanina za miarodajnego oponenta. Jakkolwiek respekt powinien mu wyjść na dobre w ringu, tak nie sposób nawet kurtuazyjnie przeceniać klasy pięściarza, który ostatni pojedynek wygrał w... 2009 roku. Faktem jest, że rezydujący w Kalifornii zawodnik zaliczył serię pięciu porażek z rywalami o znanych nazwiskach, ale to żaden sygnał ostrzegawczy dla mającego mocarstwowe plany Polaka. Zresztą na forum jednego z branżowych portali bokserskich współpromotor wieliczanina Andrzej Wasilewski, komentując dobór oponenta, taktownie wbił szpilkę swoim partnerom zza oceanu. – Ja bym promocyjnie wybrał Daniela Martza, strasznie wielkiego chłopa, ale amerykańscy eksperci postawili na Quezadę. Nie bardzo czasami wszystko rozumiem, ale w tym przypadku dostałem odpowiedź, że w Ameryce Quezada ma rozpoznawalne nazwisko. Nie jestem na miejscu i nie znam perfekcyjnie wszystkich uwarunkowań – podzielił się wątpliwościami współwłaściciel grupy Sferis KnockOut Promotions.

Polskiej nadziei wagi ciężkiej nie pozostaje nic innego, niż błyskotliwie zdominować doświadczonego Quezadę (29 zwycięstw i 9 porażek) i pokazać namiastkę nowej szkoły boksu pod okiem cenionego szkoleniowca Ronniego Shieldsa. – W takim starciu, nazwijmy je bezciśnieniowym, bo rywal nie jest żadnym wyzwaniem, Arturowi łatwiej będzie kontrolować emocje, a nam zauważyć, czy zdążył się czegoś nauczyć. Do tego dochodzi kontekst budowania pewności siebie, nie tylko w gębie, ale też poprzez pokazanie pełni umiejętności w ringu. W tym sensie widzę uzasadnienie dla tego pojedynku – analizuje Przemysław Saleta, sam szykujący się teraz do skrzyżowania rękawic z Tomaszem Adamkiem. – Ponadto w boksie zawodowym, nawet po zdobyciu tytułu, w kolejnej walce przychodzi czas na łatwiejszego przeciwnika. Podobnie, z wielu względów, jest w drodze na szczyt – dodaje ceniony ekspert.

Dominację Szpilki na ringu w „Wietrznym Mieście” przewiduje kolega z grupy i serdeczny przyjaciel Andrzej Wawrzyk, który ma ciekawe spojrzenie na logikę sięgnięcia najpierw po Cobba, a teraz Quezadę. – Faktem jest, że ci dwaj przeciwnicy nawet w minimalnym stopniu nie zwiększają Artka doświadczenia, ale nowi trenerzy mogą traktować oba pojedynki jako dodatek dla utrzymania rytmu walk. Widząc, jak wielkie postępy Artek robi na sali treningowej, a wiem, że sparuje z naprawdę znakomitymi zawodnikami, mogą nie bać się znacząco podnieść poprzeczki jesienią i bez obaw rzucą go na głęboką wodę – przewiduje Wawrzyk.

- Nie ma innej możliwości, Szpilka musi to wygrać. Jak przegra, to powinien dać sobie spokój z boksem - powiedział w rozmowie z x-news Kazimierz Szczerba, były trener "Szpili". Szkoleniowiec dodał, że wierzy, iż Polak dostanie wkrótce walkę o pas, ale podkreślił, że Szpilka nie ma szans na zdominowanie wagi ciężkiej. - Artur niepotrzebnie tam szedł. W tej kategorii trzeba mieć 2 metry wzrostu i porządne "pierdyknięcie". Szpilka jest silny, ale tylko na wagę junior ciężką. Na ciężką to jednak nie wystarczy - zakończył Szczerba.

Poproszony o komentarz były trener „Szpili” Fiodor Łapin waży słowa, nie chcąc recenzować postępów pięściarza i pracy obecnego szkoleniowca, choć przyznaje, że zdarza mu się oglądać filmiki zamieszczane w sieci przez niedawnego pupila. – Przy czym nie wyciągam z nich żadnych wniosków, bo jestem pewien, że prawdziwa praca odbywa się bez nagrywania jej na telefonie. Artur stale o sobie przypomina, ale my widzimy tylko, jak wygląda, czy bardziej się opalił albo schudł. Powiem tylko, że Artur cały czas musi się uczyć i pracować kompleksowo nad każdym elementem, ale dostał nowy bodziec i wierzę, że wykorzysta swój wielki talent – twierdzi trener Łapin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szpilka - Quezada - Gdzie oglądać walkę Artura Szpilki (SZPILKA QUEZADA TRANSMISJA NA ŻYWO W TV) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska