Jak to się stało, że argentyński bandoneonista trafił do Wrocławia?
Przyjechałem z Argentyny do Świdnicy, gdzie dostałem stypendium artystyczne od szefa Studia Artystycznego "Katharsis". Później trafiłem do Wrocławia. Jestem zachwycony architekturą tego miasta, energią, muzykami, których tu poznałem. Świetnie się tu czuję.
Do tego stopnia, że na Twoim debiutanckim krążku "Aires", z którego utworów posłuchamy podczas koncertów w piątek i niedzielę w Filharmonii Wrocławskiej, znalazł się utwór "Wrocław gris".
Do napisania tej kompozycji zainspirowała mnie pierwsza w moim życiu europejska jesień ("gris" po hiszpańsku oznacza kolor szary). W przyszłości chciałbym napisać cykl utworów, które zatytułuję "Kolory Wrocławia". Znajdą się na nim utwory inspirowane wszystkimi porami roku, których tu doświadczyłem.
"Aires" to Twój pierwszy solowy krążek, ale nie jesteś debiutantem.
Rzeczywiście nie. Koncertowałem z wieloma muzykami, m.in. w Chile, Brazylii, Peru, Boliwii, Urugwaju i oczywiście Argentynie. Współpracowałem ze skrzypkiem Néstorem Garnicą i argentyńską grupą Los Carabajal. A wcześniej we Wrocławiu z El Muso, który śpiewał we współpracy z Buena Vista Social Club. Niedługo będę znów koncertował w Argentynie - tym razem zawiozę tam polską muzykę.
Na twojej płycie dominuje tango. Są m.in. "Libertango" Astora Piazzolli i "Por una Cabeza" Gardela oraz Lepery. Masz słabość do tej muzyki?
Słucham tanga od dzieciństwa, cieszę się, że zostało wpisane na listę UNESCO. We Wrocławiu poznałem świetnych muzyków, z którymi stworzyłem Tango Quartet - wokalistę Joao de Sousę, pianistę Darka Samerdaka i gitarzystkę Dominikę Białostocką. Z nimi zagram koncerty w filharmonii.
Jak to się stało, że zacząłeś grać na bandoneonie?
Kiedy miałem 11 lat, na jedną z imprez do domu moich rodziców przyszedł starszy mężczyzna z dziwną skrzynką z guzikami. Byłem pod wielkim wrażeniem, usłyszałem, jak na niej gra. Po raz pierwszy na scenie pojawiłem się w wieku 13 lat. Właściwie gram całe życie.
Mamy bilety
Ariel Ramirez i Tango Quartet zagrają w piątek o 19.30 i w niedzielę o godz. 18.00 w Filharmonii Wrocławskiej (ul. Piłsudskiego 19). Bilety kosztują 45, 55, 65 zł. Aby dostać od nas bilet na ten koncert, odpowiedz na pytanie: na jakim instrumencie gra Ramirez?
Odpowiedź wyślij w SMS-ie o treści: bilet.ariel.odpowiedź.imię i nazwisko, na numer 7248 (koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT).
SMS-y przyjmujemy dziś między 8.00 a 13.00. Odbiór biletów w sekretariacie gazety (ul. św. Antoniego 2/4) po godzinie 14.00. Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej SMS-em zwrotnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
