Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy dolnośląskich posłów i senatorów [GŁOSUJ]

Malwina Gadawa
Piotr Smolinski
Wkrótce minie VII kadencja Sejmu. Sprawdziliśmy, co przez cztery lata zrobiło tam 34 posłów z naszego regionu, także 8 naszych senatorów. Czekamy też na Wasze oceny. "Gazeta Wrocławska" oraz 17 największych dzienników regionalnych w kraju wchodzących w skład Polska Press Grupy rozpoczynają akcję podsumowującą cztery lata pracy posłów oraz senatorów. Oceniamy głosując na tak jeśli oceniamy pozytywnie pracę danego parlamentarzysty oraz "nie" jeśli nasza ocena jest negatywna.

OCEŃ POSŁÓW I SENATORÓW
Oceń parlamentarzystów z okręgu wrocławskiego (kliknij)
Oceń parlamentarzystów z okręgu jeleniogórsko-legnickiego (kliknij)
Oceń parlamentarzystów z okręgu wałbrzyskiego (kliknij)

Na 32 973 interpelacji zgłoszonych przez posłów VII kadencji Sejmu, ponad 10 proc. to sprawy poruszane przez dolnośląskich polityków. Złożyli oni ponad 3400 interpelacji, z czego 1300 pochodzi od jednej osoby – Henryka Kmiecika z legnickiego okręgu wyborczego. Kmiecik dostał się do Sejmu z listy Janusza Palikota. Opuścił jednak obóz tego polityka, teraz jest członkiem klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Tysiące pytań o rzeczy ważne i mniej ważne
Widać, że Kmiecik chce być uznawany za aktywnego posła. Na forum Sejmu wystąpił 200 razy. Złożył także 362 zapytania i 60 oświadczeń, to największa liczba w tej kategorii wśród dolnośląskich posłów.
Wachlarz zainteresowań posła z legnickiego okręgu jest bardzo szeroki, choć wiele interpelacji po prostu się powtarza. Kmiecik pytał np. w sprawie poniesionych kosztów oraz wydatków związanych z działalnością oddziału ZUS... 43 razy. Za każdym razem pytanie jest takie samo, zmienia się tylko miasto. Podobnie jest w sprawie rozważenia planu zmniejszenia liczby urzędników zatrudnionych w poszczególnych ministerstwach. W każdym pytaniu zmienia się tylko resort.
Kmiecik to także poseł należący do wielu grup parlamentarnych, m.in. zajmujących się tak egzotycznymi państwami, jak Peru, Singapur i Ekwador.

Wśród posłów największego klubu, czyli Platformy Obywatelskiej, najwięcej interpelacji ma posłanka Monika Wielichowska z wałbrzyskiego okręgu wyborczego. Wielichowska napisała 286 interpelacji w tej kadencji Sejmu. Interesowały ją m.in. lokalne sprawy, np. likwidacja wysypiska śmieci na osiedlu Zarzecze w Świdnicy czy uwzględnienie w planach i wykonanie w najbliższej przyszłości ronda na najbardziej niebezpiecznej drodze w Lewinie Kłodzkim.

Na drugim biegunie jest wielu posłów z rządzącego ugrupowania, także tych bardzo znanych. Wiceminister administracji Stanisław Huskowski jest autorem tylko dwóch interpelacji, Jarosław Charłampowicz i Grzegorz Schetyna mają na koncie po trzy. Tego ostatniego może usprawiedliwiać to, że od ubiegłego roku jest ministrem spraw zagranicznych.

Mistrzowie mównicy i najmniej obowiązkowi
Wśród dolnośląskich posłów mamy także tych, którzy przy mównicy czują się jak ryba w wodzie. Do tej grupy na pewno należy poseł Ryszard Zbrzyzny z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pod względem aktywności jest na czwartym miejscu wśród wszystkich posłów. Występował 531 razy. Drugi na Dolnym Śląsku jest Wincenty Elsner, który jest teraz klubowym kolegą Zbrzyznego. Ma za sobą 342 wystąpienia.
Mówić zapewne nie lubi poseł Norbert Wojnarowski z PO. Ma na koncie tylko jedno wystąpienie. Tylko o cztery wyprzedził go kolega z klubu, wrocławski parlamentarzysta Maciej Zieliński. Wojnarowski jest też w niechlubnej czołówce posłów, którzy sprawowali swój mandat pełną kadencję i uczestniczyli w najmniejszej liczbie głosowań. Głosował 3967 razy.
Jego koleżanka z klubu PO, Izabela Katarzyna Mrzygłocka podnosiła rękę aż 5338 razy, co dało jej frekwencję blisko 100-procentową.
Posłowie PO są bardziej zdyscyplinowani od opozycji, jeżeli chodzi o obecność podczas głosowań. Może dlatego, że ich większość w Sejmie to tylko kilka głosów.

Wyróżnili się nie tylko pracą w Sejmie
Norbert Wojnarowski, choć w statystykach sejmowych nie należy do najaktywniejszych, podczas tej kadencji dał się poznać szerzej opinii publicznej z inną aktywności. To od niego rozpoczęła się afera z taśmami w PO i burza polityczna na Dolnym Śląsku. Chodziło o wybory szefa regionu Platformy. Po przegranej Grzegorza Schetyny w Karpaczu ujawniono taśmy, na których działacze Platformy związani z Jackiem Protasiewiczem mieli oferować pracę za głos na tego polityka. Oprócz Wojnarowskiego, jednym z bohaterów afery taśmowej był poseł Michał Jaros. Posłowie zostali ukarani naganą przez sąd koleżeński PO. Jaros w końcówce kadencji postanowił wypowiedzieć wojnę związkowcom, przygotowując z innymi posłami raport na temat ich przywilejów.
Specyficzną aktywnością zasłynął inny poseł Platformy Roman Kaczor. W liście do kuratora oświaty przekonywał, że nauczycielka historii w oławskim liceum skupia się na „przedstawianiu swoich poglądów politycznych, ocenie rządu oraz komentowaniu polityków”.
Kuratorium przeprowadziło drobiazgową kontrolę, do pracy nauczycielki nie miało uwag.

Wśród dolnośląskich posłów jest kilku wyróżniających się aktywnością przy... zmianie barw partyjnych. Rekordzistą jest Andrzej Dąbrowski z Wałbrzycha. Dostał się do Sejmu z listy PiS. Odszedł do Solidarnej Polski. W partii Zbigniewa Ziobry długo miejsca nie zagrzał i przeniósł się do PSL. Teraz reprezentuje Zjednoczoną Prawicę.
Senator zdobywa szczyty i partii się nie boi
Kadencję kończą też senatorowie, wybrani w jednomandatowych okręgach wyborczych. Jest ich ośmioro, startowali z PO, PiS i Obywatele do Senatu.

Alicja Chybicka wraz z wyprawą „Szpik na Szczyt” zdobyła szczyt Kilimandżaro. Szefowa Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej stała się twarzą reformy zdrowia.
Jarosław Obremski, człowiek Rafała Dutkiewicza, krytykował władze województwa z PO za tworzenie platformy internetowej za 66 milionów złotych. Z kolei Józef Pinior nie zawsze miał podobne zdanie do posłów z Platformy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oceniamy dolnośląskich posłów i senatorów [GŁOSUJ] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska