Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Reginia-Zacharski: Zmiany w SLD na poziomie liceum kosmetycznego

Piotr Brzózka
Jacek Reginia-Zacharski
Jacek Reginia-Zacharski Krzysztof Szymczak
Z dr. Jackiem Reginią-Zacharskim, politologiem z Uniwersytetu Łódzkiego, rozmawia Piotr Brzózka

Informację o nominacji Dariusza Jońskiego na wiceprzewodniczącego SLD mój przyjaciel skwitował esemesem: awans na kanapie. SLD stoczyło się do poziomu partii kanapowej, której członkowie biją się już tylko o dostęp do pilota telewizyjnego?
Szerokie gremia eseldowskie w czasie ostatniego weekendu zapowiadały nowe otwarcie, świeży powiew, zjednoczenie. Padały takie słowa jak "monolit". Cóż, miałem kiedyś takiego kolegę, który w różnych sytuacjach życiowych zwykł stwierdzać: coś trzeba mówić. I myślę, że to przystaje do sytuacji w SLD. Sojusz za wszelką cenę usiłuje nie dostrzegać, że przegrał wybory prezydenckie i to z kretesem. Niezależnie od powodów, taka przegrana to nie jest rzecz, która nie działa na wyborców. A wnioski nie zostały wyciągnięte, ewentualnie w SLD uznali, że wyciągając jakiekolwiek konstruktywne wnioski, sami sobie podetną pęciny. Że próba reformowania SLD jest zbyt ryzykowną zabawą. Dlatego idą coraz wolniej i wolniej, ale bez podcinana pęcin. Mimo że ostatni wynik powinien skłonić elity SLD, tych lokatorów kanapy, do bardziej radykalnych ruchów. Bo na pewno przesunięcia ludzi, włączenie kogoś do zarządu - to nie są poważne ruchy.

Oprócz Jońskiego, ruch w górę - do zarządu krajowego SLD - zanotował też inny łodzianin, Tomasz Trela. Czy to są właśnie te osobowości, które mają wyciągnąć tę partię z gigantycznej zapaści?
Kiedyś o Łodzi mówiono, że to matecznik kadr SLD. Ale nie wiem, czy dziś SLD posiada jakikolwiek matecznik. Wyniki Sojuszu w Łodzi są niezłe być może dlatego, że żadnego pomysłu na to miasto nie ma Prawo i Sprawiedliwość. Nie mam tytułu, żeby się wypowiadać o umysłowości Jońskiego czy Treli, ale powiedziałbym, że Tomasz Trela jest bardzo ciekawą postacią, która chyba była trochę niedoceniana w SLD. Pytanie, czy jest to postać, która ma na tyle silne zaplecze, by mocniej zaistnieć w Sojuszu. Bo samo włączenie do zarządu to nic wielkiego. Pytanie podstawowe brzmi: ile będzie znaczyć SLD po tym nowym otwarciu. Moim zdaniem - niewiele. Ile w związku z tym znaczy fakt, że do zarządu wszedł Trela?

A co oznacza, że Joński został wice-Millerem?
A to oznacza, że formalnie objął funkcję, którą pełnił już od dłuższego czasu. Co też oznacza, że Leszek Miller obronił swoją pozycję w SLD. Prawdopodobnie uznano, że słuszna jest po wyborach narracja "Magdalena Ogórek nie była naszą kandydatką". Moim zdaniem to zła narracja. Zmiany są kosmetyczne, nawet jeśli w okolicach Leszka Millera pojawiły się dawno niewidziane twarze - np. Katarzyny Piekarskiej. Taka kosmetyka to jest najwyżej liceum kosmetyczne, na pewno nie studia z kosmetologii. To zmiany, które ewentualnie mogą wzmacniać kariery osobiste.

A więc "kanapa"?
Kanapa to może za dużo powiedziane, ale jeśli używać retoryki meblarskiej, to powiedzmy, że duży narożnik.

Ostatni weekend to start nowej inicjatywy, która wzbudziła spore nadzieje - Nowoczesnej.pl. Tylko czy niedzielny kongres, choć zorganizowany z rozmachem, nie pokazał jednak, że będzie to kolejna inicjatywa dla wąsko skrojonego wyborcy? I że też może się to skończyć na kanapie?
Z tego co udało mi się usłyszeć, mam wrażenie, że nie było tam żadnej nowości. Tych osiem punktów nie zapowiada żadnych zmian. Sala była rzeczywiście wypełniona po brzegi, ale jeśli wcześniej Petru zapowiadał entuzjazm, nowe otwarcie, to trochę tego brakowało. Konwencja była bardzo statyczna. Można przyjąć bezpieczne założenie, że pęka Platforma Obywatelska. Przez
10 lat głosowanie na PiS było obciachem, ale już wybory samorządowe pokazały, że tak nie jest, a po ostatnich wyborach prezydenckich widać, że obciachem jest głosowanie na PO. Dlatego Platforma będzie tracić część elektoratu, np. na rzecz Petru. Ale to nie będą duże przesunięcia. Jeśli Petru w ogóle wejdzie do Sejmu, to będzie jego duży sukces.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki